Naughty Dog: "Początkowo Uncharted miało być podobne do BioShocka"
Seria Uncharted jest jednym z najlepszych exclusivów PlayStation 3. Mało jednak kto wie, że – jak zdradził w jednym z wywiadów szef studia Naughty Dog – początkowo przygody Nathana Drake’a miały zostać osadzone nie na tropikalnej wyspie, a w podwodnym mieście, grze bliżej byłoby więc… do BioShocka.
Evan Wells, prezes studia Naughty Dog, udzielił wywiadu serwisowi Game Informer, w którym opowiedział o historii ekipy oraz jej grach. Zdradził w nim, że początkowo Uncharted miało być… podobne do BioShocka.
Jak mówi:
Mieliśmy wiele pomysłów i wersji gry. Wczesne demo, które stworzyliśmy w oparciu o naszą technologię generowania wody, nazywało się
Jak dodaje:
Zaczęliśmy budować to podwodne miasto. Stworzony film spowodował, że dostaliśmy zielone światło, kiedy prezentowaliśmy pomysł Sony, pokazując naszą technologię wody i to, jak ją rozwinęliśmy, by wygenerować różne rodzaje cieczy w Uncharted: Drake’s Fortune.
Wells ujawnił też, co nieco o historii narodzin pomysłu na głównego bohatera. Początkowo rozważano różne opcje – twórcy chcieli by był m.in. szpiegiem i łowcą nagród. Ostatecznie postanowili poszukać inspiracji w filmach - tworząc Nathana Drake’a twórcy Uncharted wzorowali się oczywiście na obrazach z Harrisonem Fordem ("Indiana Jones" „Ścigany”, „Czas Patriotów”) i Brucem Willisem („Szklana pułapka”).