Twórca Rift: "Walka o doświadczonych graczy to dobra strategia"
Podobnie jak w World of Warcraft, przyzwyczajenie się do wszelkich prawideł panujących w Rift może wymagać poświęcenia pewnego wymiaru czasu, jeśli weźmiemy pod uwagę nowych graczy. Okazuje się jednak, że grupą docelową twórców nie jest masowa rzesza nowicjuszy, lecz ci gracze, którzy mieli już do czynienia z MMO.
O strategii Trion Worlds wypowiedział się Scott Hartsman, główny producent Rift. Jak czytamy w wywiadzie, którego udzielił serwisowi Gamasutra:
Początkującym chciałbym powiedzieć, że [Rift] nie jest kierowany do ludzi, którzy zazwyczaj nie grają w gry. Nie próbujemy dotrzeć do nowicjuszy. Nie o to nam chodzi.
Hartsman powiedział też, że gracze niedzielni dobrze czują się podczas rozgrywki w FarmVille i tym podobne. Dlatego też Trion Worlds może zająć się bardziej wyspecjalizowaną grupą odbiorców.
Obecnie mamy do czynienia z dostatecznie dużą liczbą odbiorców, że nie musimy martwić się o względy FarmVille'owego tłumu. FarmVille doskonale sobie radzi, więc możemy zająć się graczami i zapewnić im nowe doznania w rozgrywce.
Dlatego też, między innymi, Rift nie próbuje wychowywać nowego pokolenia graczy MMO, gdyż zrobiły to za niego inne tytuły, które zostały wydane przed debiutem Trion Worlds.
Popatrz na World of Warcraft - ile dziesiątek milionów graczy przewinęło się przez tę grę? Patrz na Everquest - ilu graczy miało z nim do czynienia? [...] Możesz zbudować naprawdę prężny biznes poprzez samo zadowolenie tej grupy. [...] Dobrze znamy widownię, do której chcemy trafić.
Słowa Hartsmana nie są puste. O ile obecnie w WoW wiele niskopoziomowych postaci to tzw. alty, o tyle przed kilkoma laty można było znaleźć nieco więcej nowych, zbłąkanych dusz. Zresztą, grający po stronie Hordy, którzy przeszli chrzest bojowy w postaci czata na starym The Barrens, wiedzą, o czym mówię. Z kolei Rift wykazuje większą dojrzałość - tutaj gracze od początku wydają się wiedzieć, na czym to wszystko polega. Dlatego też po raz wypada pogratulować Trion Worlds rozsądnego prowadzenia interesu.
Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.