115
15.01.2011, 13:05Lektura na 2 minuty

Nieoczekiwany zwrot akcji: Rozprawa Sony vs. Geohot odroczona!

Wczoraj sąd w Kalifornii miał rozpatrzyć pozew Sony przeciwko hackerowi Geohotowi w sprawie obejścia zabezpieczeń PlayStation 3. Odroczono jednak rozprawę. Powód? Zupełnie nieoczekiwana niepewność sędziego, co do pewnych względów formalnych.


Piotrek66

Sędzina Susan Illston stwierdziła, że nie jest pewna, czy pozew powinien być rozpatrywany właśnie w sądzie kalifornijskim, w San Francisco, do którego Sony złożyło wniosek. Niewykluczone, że wyrok powinien zapaść w stanie New Jersey, czyli tam, gdzie mieszka Geohot.

Jak oznajmiła w czasie rozprawy Illston:


Jestem naprawdę zaniepokojona kwestią jurysdykcji.


Adwokat Sony uważa jednak, że pozew powinien zostać rozpatrzony w San Francisco, jako że hacker wykorzystał serwisy YouTube i Twitter do rozpowszechnienia swojego sposobu na obejście zabezpieczeń PS3, a oba portale mają swoje siedziby właśnie w Kalifornii. Ponadto to właśnie z tego stanu Geohot miał rzekomo otrzymywać dotacje poprzez usługę PayPal. Prawnik hackera zdementował jednak doniesienia, jakoby jego klient dostał jakiegokolwiek pieniądze.

Sędzina Illston odnosząc się do słów adwokata Sony, stwierdziła, że jeśli brano by pod uwagę to, gdzie leżą siedziby takich serwisów, jak Twitter czy Facebook to jej jurysdykcji musiałby podlegać „cały świat”. Prawnik koncernu powołał się jednak na zapisy licencyjne PlayStation, które mówią, że wszelkie spory prawne dotyczące konsoli muszą być rozpatrywane w federalnym sądzie w Kalifornii, bo tam amerykański oddział firmy ma swoją siedzibę.

Sędzina oznajmiła, że decyzja - na razie co do tego, gdzie sprawa będzie prowadzona - zostanie ogłoszona w niesprecyzowanym terminie.

Geohot pojawił się również w programie Attack of the Show stacji G4, gdzie skomentował całą sytuację:


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze