31
1.12.2010, 19:28Lektura na 1 minutę

Bobby Kotick o grach społecznościowych i Star Wars: The Old Republic

Gry społecznościowe to żyła złota, co potwierdza przypadek firmy Zynga, która w ciągu trzech lat istnienia osiągnęła większą wartość od EA, wzbogacając się wyłącznie na tego rodzaju produkcjach. Inne koncerny zaczęły inwestować w ten segment rynku, drogą tą jednak postanowiło nie iść Activision.


Piotrek66

W trakcie spotkania z inwestorami na konferencji Reuters Global Media Summit Bobby Kotick, prezes Activision, stwierdził, że tak długo, jak największe marki koncernu – Call of Duty i World of Warcraft – będą w stanie zdobywać nowych graczy, potencjalne zyski z gier komórkowych i facebookowych nie będą dla firmy wystarczające.

To, co ma szansę na wzrost, znajduje się w społecznościach marek, które kontrolujemy. Nie widzimy w AppStore dużej szansy dla specjalnych gier [tworzonych z myślą o urządzeniach Apple]. Osobną kwestią jest ocena możliwości biznesowych produkcji społecznościowych. Na razie nie widzimy dla siebie szans na tym rynku” – tłumaczy.

W trakcie konferencji zapytano również Koticka, czy nie obawia się konkurencji ze strony Star Wars: The Old Republic – jedynego MMO, które, jak się mówi, ma szansę zagrozić pozycji lidera, jaką utrzymuje World of Warcraft.

Nie mogę powiedzieć, byśmy byli tym ogromnie zaniepokojeni… odbiorcy World of Warcraft to bardzo zaangażowana grupa graczy” – wyjaśnia.
§


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze