26
28.10.2010, 19:51Lektura na 1 minutę

World of Warcraft: Cataclysm - Jeszcze raz o tym, dlaczego będzie grało się lepiej

Główny projektant World of Warcraft Greg Street opowiedział o zmianach, jakie nastąpią (i z ostatnim patchem zaczęły następować) w grze wśród postaci niskopoziomowych. Wyjaśnił też, dlaczego w nowym dodatku gracze będą mogli awansować tylko o dodatkowe 5 poziomów, zamiast standardowych 10.


Adam „Adzior” Saczko

"Myślę, że [w sferze niskopoziomowej] nie działo się zbyt wiele. Na niższych poziomach klasy jako takie nie funkcjonowały zbyt dobrze. [...]Weźmy za przykład łotrzyków - mają system punktów combo, jednak potwory rzadko kiedy żyły na tyle długo, by te punkty na nich wykorzystać. [...] Wszystkie zdolności są nakierunkowane na końcowe fazy rozwoju postaci i moim zdaniem jest to dosyć dziwne", powiedział Street w rozmowie z serwisem Filefront.

“Kilka klas prowadziło się wyjątkowo niewygodnie. Wojownicy mieli sporo przestojów, paladyni rzadko kiedy musieli coś naciskać i atakowali wszystko automatycznie – daliśmy więc z siebie wszystko by granie każdą klasą było przyjemne na każdym poziomie, szczególnie po wprowadzeniu unikalnej zdolności, którą zdobywamy na 10 poziomie"

Dzięki temu specjalizacja klas zacznie być widoczna już przy pierwszych instancjach.

Podniesienie górnej granicy poziomów doświadczenia o 5 Street argumentował tym, że gracze nabijają levele bezrefleksyjnie, nie ciesząc się nowymi krainami. Obecny model awansu ma to zmienić - zwłaszcza, że według pierwszych zapowiedzi przejście z 80. na 85. poziom nie ma być spacerkiem.

Premiera World of Warcraft: Cataclysm już 7 grudnia. A sejsmiczne wstrząsy już nawiedziły Azeroth.


Redaktor
Adam „Adzior” Saczko

Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.

Profil
Wpisów2882

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze