80
25.10.2010, 09:50Lektura na 2 minuty

DotA 2: Blizzard - "To co robi Valve, to odbieranie czegoś, co należy do nas i społeczności Warcrafta"

Oj, może być gorąco. Na zakończonym już BlizzConie musiały paść pytania dotyczące gry DotA 2, a więc firmowanej przez Valve profesjonalnej kontynuacji fanowskiego moda do Warcrafta III - i jak nietrudno się domyślić, pomysł jej wydania nie podoba się Blizzardowi.


Hut

Roba Pardo, wiceszefa Blizzarda, spytał o to wprost dziennikarz serwisu Eurogamer. Jak podoba mu się to, co robi Valve, rejestrując znak towarowy DotA 2 i tworząc profesjonalną grę opartą o mod do Warcrafta III?

Pardo odpowiada:
"Dla nas znaczy to dokładnie tyle, że [Valve] bierze coś, co należy do Blizzarda i do społeczności Warcrafta III i moim zdaniem to nie jest właściwe.§ [...] Mówiąc szczerze, trochę nas to zaskoczyło i nie wiemy, co o tym myśleć. DotA to coś, co wyszło ze społeczności Blizzarda i wydaje mi się dziwne, że Valve wzięło się za to, by zastrzec sobie na wyłączność prawa do tej marki, tym bardziej, że była ona powszechnie dostępna zarówno dla nas, jak i dla wszystkich tych, którzy tworzą społeczność Warcrafta III. To tym dziwniejsze, że Valve to firma, która dotąd doskonale rozumiała środowisko moderów i mocno je wspierała. To naprawdę dziwne, że właśnie oni zdecydowali się na coś takiego".

Ciekawe, czy potencjalne zastrzeżenie marki DotA 2 (Valve jeszcze nie ma decyzji z urzedu patentowego) nie wpłynie na plany Blizzarda, który zapowiedział na BlizzConie mod Blizzard DOTA, czyli przeznaczoną do StarCrafta II wersję oryginału, w której pojawiają się postacie z wszystkich gier firmy.

Zdaniem Prado nie będzie jednak problemu, bowiem jak mówi:

"Nie ma wątpliwości, że powinniśmy móc korzystać [z tej marki], zarówno my, jak i nasza społeczność".

Ciekawe jakie będzie zdanie - i jakie będą wątpliwości - prawników obu firm...


Redaktor
Hut
Wpisów4059

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze