Fallout MMO: Premiera w 2012 roku
Prace nad Falloutem MMO trwają, choć data premiery gry wciąż jest daleka. W jednym z wywiadów przedstawiciel studia Interplay wyjawił, że produkcja ta powinna pojawić się na półkach sklepowych za dwa lata.
W rozmowie z magazynem Edge Eric Caen, jeden z szefów Interplay, zdradził, że Fallout MMO powinien ujrzeć światło dzienne w drugiej połowie 2012 roku. Wcześniej jednak uruchomione zostaną testy wersji beta gry. Jak dodaje, nad sieciówką pracuje obecnie 90 osób.
Caen poruszył także kwestię sporu prawnego pomiędzy Interplayem, a Bethesdą, która chce odebrać studiu prawa do Fallouta MMO. Jak wyjaśnił, twórcy Fallouta 3 mogli mieć licencję na sieciówkę już wcześniej, ale nie jej nie chcieli.
„Herve Caen [prezes Interplay i brat Erica] negocjował z nimi sprzedaż praw do serii. Mój brat powiedział, że cała marka warta jest 50 milionów dolarów. Oni stwierdzili: <Nie ma mowy. Dlaczego aż tyle?>. Odpowiedzieliśmy: <Ponieważ potencjał gry MMO osadzonej w tym uniwersum jest ogromny>. Odparli: <Nie chcemy tej sieciówki. Sami ją zróbcie>. Oświadczyli, że musimy rozpocząć prace i po pewnym czasie mieć je w zaawansowanym stadium” – wyjaśnia Caen.
Jakiś czas temu Bethesda jednak pozwała Interplay do sądu z zamiarem odebrania praw do Fallouta MMO, twierdząc, że studio nie wywiązało się z pewnych zobowiązań. Caen uważa, że koncern chciał w łatwy sposób przejąć sieciówkę, gdyż po sukcesie Fallouta 3 uzmysłowił sobie, że MMO rzeczywiście ma potencjał.
„Kupili wszystko, ale zostawili nam licencję na MMO, dając nam do spełnienia kilka warunków i myśląc, że im nie podołamy. Ale podołaliśmy. Wiosną 2009 roku Bethesda wysłała nam list, w którym twierdziła, że nie spełniliśmy swoich zobowiązań. (…). Sądzę, że po sukcesie Fallouta 3 zdali sobie, że Herve miał rację, co do wartości marki. Zadali sobie więc pytanie: <W jaki sposób możemy zdobyć pełne prawa bez płacenia?>" - tłumaczy Caen. Jak dodaje, spór z Bethesdą zaowocował między innymi tym, że Interplay nie zaprezentował dotąd Fallouta MMO szerszej publiczności. "Wszystko, co pokażemy, pomoże im w walce" - uważa.
Według Caena, tworzona sieciówka będzie zawierała więcej humoru niż "zbyt poważny" Fallout 3. „Bierzemy oczywiście pod uwagę, to co robi Bethesda [z Falloutem 3 i Falloutem: New Vegas]. Doceniamy niektóre stworzone przez nich elementy, ale niekoniecznie lubimy resztę. Myślę, że zgubili gdzieś wiele humoru, a wygląda na to, że fani się z nami zgadzają. Fallout 3 był zbyt poważny – zdecydowanie nie zmierzamy w tym kierunku. Nasz Fallout MMO będzie niezwykle zabawny. Jednak MMO musi być jednocześnie znacznie głębsze niż zwykła gra. Nie robimy shootera. Owszem, można w niej strzelać, ale to jest bardzo mała część rozgrywki. Sama produkcja traktuje o rekonstrukcji świata” – wyjaśnia.
„Tym, co jest wyjątkowe w naszym projekcie, to sposób w jaki staramy się stworzyć wiele systemów komunikacji pomiędzy graczami. To bardzo duży problem dla takiego World of Warcraft. Współczesne środki komunikacji nie pasują bowiem do świata fantasy. Otrzymanie SMS-a od trolla byłoby dziwne. Ale w postapokaliptycznym świecie…” – dodaje.
§