22
19.09.2010, 15:51Lektura na 6 minut

MMO(nk) RAPORT(uje) #7 - wieści ze świata MMO

Zniknął krzyż i wszyscy jakby posmutnieli. Krucjaty pozostaje prowadzić wirtualnie, w grach online. A w nich... sporo się dzieje. Bo i to i owo, i tamto i owamto.


Monk

Niestety, relacjonowane na naszej stronie Tokyo Game Show nie przyniosło żadnych rewelacji dla zachodnich fanów gier online. Większość azjatyckich MMO nigdy zresztą nie opuści granic kraju swego pochodzenia, a jeśli już, to szanse na sukces ma niewielkie. No, chyba że jesteś entuzjastą...

Phantasy Star Online (2)

Zapowiedzenie kontynuacji jednej z klasycznych dalekowschodnich produkcji online jest - dla fanów sieciówek - chyba najistotniejszą ze wszystkich informacji, jakie przyniosła impreza w Japonii. Grę zapowiedziała Sega przy okazji dziesiątych urodzin Phantasy Star Online wydanego po raz pierwszy na Dreamcasta w 2000. O nadchodzącej grze nie wiadomo jeszcze praktycznie nic... poza tym, że należy spodziewać się jej już w przyszłym roku.

Final Fantasy XIV

Targi były również okazją do zadawania ostatnich pytań twórcom mającej ukazać się już za parę dni kolejnej odsłony sztandarowej serii Square Enix. Okazało się m.in., że Japończycy gotowi są do podjęcia walki z chińskim prawem, dość pokręconym i restrykcyjnym w zakresie gier online - gra zostanie wydana również w ChRL. Wcześniej poinformowano także o terminie zakończenia otwartych betatestów - nastąpi(ło) to dzisiaj. 22 września wydana zostanie Edycja Kolekcjonerska gry, natomiast 30 września serwery otworzą się przed osobami dysponującymi wersją standardową. Niestety, niepokojące są dotychczasowe doniesienia uczestników betatestów - ich wrażenia są, delikatnie rzecz ujmując, ambiwalentne.

All Points Bulletin bites de_dust

Rekord w kategorii "najkrócej działające MMO w historii" został pobity. Już niecałe trzy miesiące (80 dni) po premierze zdecydowano o posłaniu w diabły produkcji zamkniętego tym samym Realtime Worlds, All Points Bulletin. Trudno znaleźć słowa na opisanie tak nieprzyjemnego potraktowania wiernych fanów produkcji, zwłaszcza wobec poinformowania o wyciągnięciu wtyczki z ledwie dobowym wyprzedzeniem. Decyzja martwi tym bardziej, że grą chciało się ponoć zaopiekować cała rzesza różnych firm, w tym Epic Games. No cóż, ostatni gasi światło. Epic fail.

Free-to-play #1: LOTRO

W Stanach gracze mogą się już cieszyć darmową edycją sieciowego Władcy Pierścieni. W Europie, niestety, na tę przyjemność trzeba jeszcze będzie trochę poczekać. W związku z pracą nad "infrastrukturą serwerów" (oraz "innymi rzeczami") Codemasters Online ma grę wydać u nas "później, niż zakładano". I choć mówi się o końcu września, oficjalnej daty startu póki co nigdzie jeszcze nie podano. Ostatnia, wyjątkowo mało konkretna, informacja ukazała się 16 września i zapewnie jedynie o "bliskiej współpracy z Turbine nad rozwiązaniem problemów". Oj, będzie gniew.

Free-to-play #2: Need for Speed: World

Wszyscy mogą się natomiast cieszyć (?) darmową wersją sieciowego Need for Speed. Gra ma zostać skierowana na tory bliższe typowym produkcjom bazującym na mikrotransakcjach, oferując rozmaite bonusy i przyspieszacze, jak również możliwość tymczasowego wypożyczania najciekawszych samochodów. Gracze, którzy jeszcze niedawno płacili za zniesienie limitu dziesięciu poziomów doświadczenia nie zostali tak zupełnie pozostawieni na lodzie, otrzymując tygodniowy przydział trzech odpicowanych wehikułów i zatrzymując prawo do priorytowego wskakiwania na serwery. Wobec deklarowanego miliona użytkowników może się to przydać.

Free-to-play #3: Pirates of the Burning Sea

W kolejce do okorowania i udarmowienia stoi także zaprojektowane dla wielbicieli Jacka Sparrowa Pirates of the Burning Sea. Ledwie doczekało się dodatku "Power & Prestige", a twórcy już wyskoczyli z deklaracją - "Elementem kolejnego dodatku do gry będzie przejście na model free-to-play". Konkretnych terminów brak, jednak wobec faktu, że Flying Lab Software z podobnym zamiarem nosiło się ponoć już od wielu miesięcy, oczekiwanie nie powinno się dłużyć. Swoją drogą - czemu w Polsce nie obchodzimy "Talk Like a Pirate Day"? YARRR!

Lineage 2 upada?

Jakichkolwiek bzdur by nie zamieszczać w informacjach prasowych, zmiana modelu płatności z Pay-to-Play na Free-to-Play jest z reguły równoznaczna z przyznaniem się do nienajlepszej kondycji danej gry. Innym znakiem zwiastującym podobną sytuację jest w płatnych grach łączenie serwerów - przechodził przez to Age of Conan, Warhammer Online czy Aion. Teraz przyszedł czas na Lineage 2 - w niedalekiej przyszłości serwery w USA i Europie mają zostać w swoich regionach połączone w jeden. Zamiast pięciu amerykańskich i trzech europejskich będą więc dwa oddzielne. A co dalej?

Plotki ze Świata... Warcrafta

Beta Cataclysmu w pełni, na "zwykłych" serwerach testowych trwają już testy głównego "patcha wprowadzającego" dodatek (bo będzie ich parę), premiera zdaje się nadchodzić wielkimi krokami. I choć niczego nie można być pewnym, chętnie przytoczę przypuszczenia autora jednego z najlepszych fansite'ów poświęconych grze, MMO Championa imieniem Boubouille. Człowiek ten bardzo ostrożnie wygłasza wszelkie przypuszczenia i domysły, gdy już jednak wypuści parę z ust... to z reguły ma rację, jakie by jego źródła informacji nie były (a nie zawsze się nimi dzieli). Ten wpis sugeruje, iż Blizz mierzy w wydanie dodatku 2 listopada... i, jeśli pozwolicie, ja to przypuszczenie popieram, względnie obstawiam tydzień później.

Plotki ze Świata... Ciemności

Już za chwileczkę, już za momencik... Maskaradę czas zacząć, panie proszą panów! O tworzeniu przez CCP sieciowej wersji Świata Ciemności wiadomo od dawna, jednak jakichkolwiek szczegółów dotychczas nie mieliśmy okazji poznać. Zgodnie z zapowiedzią Shane'a DeFreesta z CCP, firma ujawni sporo o swojej nadchodzącej produkcji podczas konwentu The Grand Masquerade, zaplanowanego na 23-26 września w Nowym Orleanie. Wobec wpisania w plan imprezy kilku paneli poświęconych MMO, ilość ujawnionych informacji może być znacząca. I mała zagadka: co łączy Nowy Orlean z wampirami? :)

Ku pokrzepieniu serc: EVE Online

Jeszcze mała wzmianka o CCP, tym razem dużo mniej wampiryczna. W związku z powodzią w Pakistanie autorzy EVE Online postanowili umożliwić swym graczom możliwość rzeczywistego wspierania ucierpiałych w jej wyniku ludzi za pomocą wirtualnego świata. Podobnie jak uczynili to wcześniej przy okazji trzęsienia ziemi w Haiti, i teraz gracze mogą pomóc zawierając w grze rodzaj kontraktów (stosując "kody" używane zamiast abonamentu), z których zyski w całości zostaną przeliczone na prawdziwą gotówkę i przekazane na konto ofiar. Tylko pogratulować inwencji i życzyć jak największych wpływów! I potępić innego gracza, który w wysoce subtelny, godny nieuczciwych ekonomistów sposób właśnie ukradł w grze równowartość 45 tysięcy dolarów...

PS Na koniec małe nawiązanie do wstępu do niniejszego artykułu (stąd).


Redaktor
Monk
Wpisów66

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze