35
23.04.2010, 19:35Lektura na 1 minutę

StarCraft II: Szczera wypowiedź projektanta. "Wcale nie chcemy być innowacyjni"

Jedni chcieliby, aby StarCraft II był - w skrócie - ulepszoną "jedynką". Inni woleliby go jako coś zupełnie nowego. Wiemy już, komu "dobrze" zrobi Blizzard. Twórcy StarCrafta II, jak się okazuje, nie mają za grosz ambicji. Innowacje? To nie dla nich...


Sernik

W ostatnim czasie w internecie zaczęły pojawiać się wypowiedzi graczy, którzy narzekają, że StarCraft II za bardzo przypomina pierwowzór.

Na zarzuty te odpowiedział Dustin Bowder, dyrektor projektowy gry. 

"Nie próbujemy niczego zmieniać tylko po to, by coś zmienić. Zamiast tego próbujemy stworzyć <jakość>. Jesteśmy przekonani, że niektóre rozwiązania w pierwszej części były bardzo dobre i że nie potrafilibyśmy ich zrobić lepiej" - powiedział w wywiadzie.

Browder nie widzi sensu m.in. w zmienianiu niektórych jednostek "na siłę". Jako przykład podaje Siege Tank, który jego zdaniem już w "jedynce" sprawował się dobrze i nie wymaga żadnych poprawek.

Poza tym Browder porównał StarCrafta do innych serii, które nie zmieniały się znacząco wraz z kolejnymi odsłonami. Podał za przykłady Civilization i Team Fortress. W tych przypadkach producenci nie decydowali się na wielkie nowości - rozwijali swoje produkcje, wprowadzając mniejsze poprawki do świetnego od początku modelu rozgrywki. Podobnie będzie z nowym StarCraftem.

A my w dalszym ciągu czekamy na oficjalną datę premiery. Blizzard, ile można czekać?!

 

§


Redaktor
Sernik
Wpisów146

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze