Stargate Worlds: Twórcy idą na bruk. Nie będzie gier na podstawie "Gwiezdnych Wrót"?

Na swym forum firma ogłosiła, że złożono wniosek o upadłość, korzystając z tzw, Chapter 11, czyli Rozdziału 11 Kodeksu Upadłościowego. Oznacza to, że studio nie zostanie całkowicie zamknięte, a jedynie poddane reorganizacji.

„Struktura korporacyjna Cheyenne Mountain została poddana pewnym dramatycznym zmianom w ciągu ostatnich kilku tygodni, co poskutkowało różnymi działaniami, takimi, jak złożenie wniosku o upadłość na podstawie Rozdziału 11” – czytamy w oświadczeniu studia. Choć na razie wstrzymano prace nad Stargate Worlds, fani wydanej ledwie kilka dni temu na Steamie sieciowej strzelanki Stargate Resistance nie muszą martwić sdię o przyszłość tego tytułu – mała grupka deweloperów wciąż będzie dbać o produkcję, dostarczając jej uaktualnienia i dodatki. §

Co ciekawe, pracownicy firmy za zaistniałą sytuację oskarżają dotychczasowego prezesa Cheyenne Mountain, Gary’ego Whitinga, który ponoć "podejmował niewłaściwe decyzje" (czyżby takich: "Kupno Ferrari i zaproszenie trzech striptizerek na weekend na Bahamach? Nieee, to naprawdę potrzebne naszej firmie, uwierzcie mi..."), które doprowadziły studio do obecnego stanu.

Na razie musimy więc pożegnać się ze Stargate Worlds, choć koncern zachował prawa do tworzenia gier na podstawie „Gwiezdnych wrót” i być może, jeśli reorganizacja przyniesie efekty, wróci do tworzenia gier na ich podstawie.