99
19.02.2010, 12:59Lektura na 2 minuty

ESA: W grudniu nielegalnie ściągnięto 10 milionów gier. Nie wiadomo ile w Polsce

Mimo korzystania z nowych technologii zabezpieczających, piractwo wciąż kwitnie. Pokazują to najnowsze dane opublikowane przez amerykańską organizację Entertainment Software Associaton – w samym grudniu pobrano prawie 10 milionów nielegalnych kopii gier!


Piotrek66

A dokładniej 9,78 miliona.

Przedstawiciele ESA podkreślają jednak, że liczba ta może być znacznie większa. W badaniach wzięto bowiem pod uwagę jedynie 200 produkcji i skupiono się tylko na najbardziej popularnych sieciach P2P, jak BitTorrent, eDonkey, Gnutella, czy Ares. Dane nie uwzględniają więc innych form nielegalnego rozpowszechniania gier, takich jak np. serwisy hostujące pliki.

Największym wskaźnikiem piractwa charakteryzują się Włochy, w których ten niechlubny proceder sięga 20 procent. Tuż za Italią znalazła się Hiszpania (12,5 procent). Równie wysoką skalą piractwa mogą się „pochwalić” Francja (7,5 procent), Brazylia (6 procent) i Chiny (5,7 procent). Nie wiemy na razie, jak w tym "rankingu" uplasowała się Polska, gdyż raport ESA nie jest jeszcze dostępny publicznie, zaś serwis GameIndustry, który podzielił się ze światem jego częścią, pominął kwestię naszego kraju. Rok temu jednak, według danych organizacji Business Software Alliance Polska znajdowała się na czwartym miejscu pod względem skali piractwa.

Raport ESA wskazuje też, że aż 35 krajów, w tym Kanada, Brazylia, czy Meksyk, powinny zostać objęte specjalnym nadzorem właśnie pod kątem piractwa. W razie, gdyby problem nielegalnego rozpowszechniania plików w nich nie zmalał, Amerykańskie Biuro Przedstawicielstwa Handlowego (USTR) może nałożyć na ich władze sankcje pieniężne.

W tym samym czasie na temat piractwa wypowiedział się w trakcie konferencji deweloperskiej DICE Steve Perlman, twórca platformy OnLive. Wskazał on na dość oczywisty, ale chyba rzadko dostrzegany powód piractwa – szybkie łącza internetowe. Według niego, coraz większa przepustowość internetu przyczynia się w dużym stopniu do rozwoju piractwa. Nie sposób nie przyznać mu racji – przeciętnemu człowiekowi do zwykłego funkcjonowania wystarczyłoby łącze o prędkości 512 kb/s. Tymczasem – chociażby w Polsce – coraz więcej osób posiada internet o szybkości m.in. 2 mb/s. A chyba nie wszyscy prowadzą codziennie telekonferencje...

§


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze