43
17.12.2009, 18:17Lektura na 2 minuty

ESRB klasyfikuje Mass Effect 2. "Seks nie jest pokazany"? Jak to? Chcemy seksu!

Pierwszy Mass Effect wywołał burzę (w której pierwsze skrzypce wiodła potężna amerykańska stacja FOX), sceną miłosną pomiędzy Shepardem a przedstawicielką obcej rasy. Zdaje się, że studio BioWare zmiękła przysłowiowa "rurka", bo w Mass Effect 2 seksu nie będzie. Jak to?!?!


Piotrek66

Amerykańska organizacja ESRB, określająca klasyfikację wiekową gier na tamtejszym rynku, przyznała dziełu BioWare znaczek M, czyli Mature (dla dorosłych). Prócz typowych scen przemocy w Mass Effect 2 pojawią się fragmenty, które przyprawią każdego szanującego się obrońcę moralności o palpitację serca.

Nie zabraknie dziewczyn tańczących w barze (na stacji Omega). Nie da się ich przeoczyć, bo będą wyświetlane na wielkim monitorze (widać to m.in. na TYM TRAILERZE). Będą również sugestywne komentarze („krogańskich zboczeńców raduje salariańska elastyczność”) oraz nawiązania do narkotyków.

Będą także sceny miłosne. Rozbierane.

Ubrana postać kosmity/człowieka może oprzeć swojego partnera o konsoletę, zrzucić zagracające ją przedmioty, zdjąć z niego futurystyczną bluzę”- czytamy w uzasadnieniu ESRB. Niestety - „Choć postać obcego/człowieka może poruszać biodrami, gdy znajduje się na górze [ekhem…] (niedługo – przez jedną, dwie sekundy), właściwa scena seksu nigdy nie jest pokazana – [w kluczowym momencie] kamera odwraca się w kierunku kosmicznych mebli i sufitu”.

Jak to? Czyżby ekipa BioWare przestraszyła się reakcji mediów i wypowiedzi przemądrzałych psychologów, którzy nawet nie zadali sobie trudu, by choć zobaczyć Mass Effect i Mass Effect 2 w akcji? My chcemy seksu! Prawda?

 


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze