29
17.12.2009, 17:51Lektura na 2 minuty

Australia ocenzuruje internet?!

Jakby problemów z grami kategorii 18+ było w Australii mało, rząd na Antypodach przygotowuje się do obligatoryjnego filtrowania internetowej zawartości, co w wolnym tłumaczeniu oznacza ograniczenie w swobodnym dostępie do niektórych treści.


mon

Jak donosi serwis Game Politics, poprawki do Ustawy o Usługach Nadawczych (Broadcast Services Act) miałyby zostać do niej włączone w sierpniu przyszłego roku, a wspomniane filtrowanie odbywać ma się na poziomie Dostawców Usług Internetowych (Internet Service Provider, ISP). Jako docelową zawartość podlegającą blokowaniu określono wszystko, co mieści się w kategorii "Odmówiono Klasyfikacji" (Refused Classification, RC) na serwerach spoza Australii.

Pilotażowy program testujący możliwość filtrowania na dziewięciu ISP zakończył się 100% skutecznością w przypadku korzystania z czarnej listy Australian Communications and Media Authority (ACMA) oraz skutecznością na poziomie 78-84% w przypadku technologii monitorowania Deep Packet Inspection i proxy. Jak przeczytać można w raporcie z testu, niewielka liczba użytkowników doświadczyła blokowania także stron z "normalną" zawartością, przepuszczania stron "niewłaściwych", a także spowolnienia przesyłu danych.

Głos w sprawie zabrał Colin Jacobs, rzecznik Electronic Frontiers Australia, stwierdzając, iż stanowisko Rządu Federalnego, który utrzymuje, że jego celem jest wyeliminowanie dostępu do dziecięcej pornografii, to tylko wymówka: "'Odmówiono Klasyfikacji' to zdecydowanie coś więcej niż tylko nielegalna dziecięca pornografia". Jacobs wyraził zaniepokojenie, że na liście blokowanej zawartości może tak naprawdę znaleźć się wszystko, co będzie niezgodne z australijskim Classification Board (Komisja Klasyfikacji) - w tym oczywiście także niektóre gry.

Dobrym podsumowaniem całej sprawy wydaje się komentarz australijskiego Ministra Komunikacji, Stephena Conroya: "Większość Australijczyków przyznaje, że jest w internecie pewna zawartość, która nie jest akceptowalna w żadnym cywilizowanym społeczeństwie". Słuszne słowa, ale czy blokowanie tej zawartości pomoże w zlikwidowaniu źródła problemu? I czy można mieć pewność, że filtrowaniu podlegać będą wyłącznie treści naprawdę szkodliwe? Być może już w przyszłym roku Australia stanie się nieszczęsną "świnką doświadczalną", dzięki której uzyskamy odpowiedzi na te pytania.

 


Redaktor
mon
Wpisów237

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze