City Bus Simulator 2010 wdeptuje GTA w ziemię [WIDEO]
Niko? Jaki Niko? Nowym bohaterem mas grających od dziś powinien być Carlos. Ten kierowca realistycznie odwzorowanego, nowojorskiego autobusu miejskiego ma wszystko to, co bohater GTA IV i jeszcze więcej! Na przykład kitkę.
W czasach, gdy wychodziłem na podwórko miałem kolegę, który godzinami potrafił pedałować na swoim rowerze udając autobus, zatrzymując się przy wyimaginowanych przystankach, otwierając wyimaginowane drzwi Jelcza z charakterystycznym "psssss..." itd. Człowiek z prawdziwą pasją. Na pewno dziś ucieszyłby się z możliwości wcielenia się w kierowcę autobusu w symulacji, która bynajmniej nie wypadła psu spod ogona (jak niejaki Bus Driver kilka lat temu). Sprzedaż biletów? Jest. Hydraulika? Jest. Winda dla niepełnosprawnych? Jest. Wycieraczki? Są.
A oprócz tego możliwość poruszania się na piechotę po mieście, wpadnięcia do baru i posłuchania znakomitych dialogów z pasażerami. A zresztą sami zobaczcie zwiastun City Bus Simulator 2010:
I co? Wreszcie na coś się przyda te 900 stopni obrotu G25. ;]
Autor tekstów różnych. W tym książek. Fan żółwi, muzyki filmowej i wszystkiego, co kosmiczne. Swoje politechniczne wykształcenie przekuł w artykuły dla czasopisma CD-Action, w którym jako redaktor przez wiele lat realizował swoje pasje grania i pisania. Obecnie pracuje w Techlandzie jako Quest Designer.