Serial „Peacemaker” powraca w zwiastunie 2. sezonu. A w nim gościnnie Zielona latarnia, Maxwell Lord i Hawkgirl

Platforma Max nie zwalnia tempa. Obecnie emitowany jest drugi sezon serialu „The Last of Us”, który co tydzień przyciąga widzów przed ekrany, a już za rogiem czai się kolejny hit. Chodzi oczywiście o produkcję „Peacemaker”, która w tym roku powróci z nowymi odcinkami.

Chociaż wciąż nie ujawniono szczegółów fabularnych, to mając w pamięci wydarzenia z pierwszej odsłony, możemy spodziewać się jeszcze większej dawki wybuchowej akcji i pokręconego humoru. James Gunn, który jest producentem wykonawczym, zapowiedział, że kontynuacja mocniej zagłębi się w wewnętrzne rozterki głównego bohatera, nie rezygnując przy tym z komiksowej lekkości. Sam zwiastun zapowiada kolejną absurdalną jazdę bez trzymanki, w której nie zabraknie efektownych scen walki, dziwacznych przeciwników i oczywiście ciętego języka tytułowego bohatera.

Na co warto zwrócić uwagę? W zwiastunie pojawiają się Zielona latarnia/Guy Gardner (Nathan Fillion), Hawkgirl/Kendra Saunders (Isabel Merced) i Maxwell Lord (Sean Gunn), którzy przesłuchują głównego bohatera. To właśnie oni pojawią się w nadciągającym filmie „Superman”.

Do obsady drugiego sezonu niedawno dołączyli Sol Rodriguez i David Denman, którzy wcielą się odpowiednio w postacie Sashy Bordeaux i „Larry'ego”. Frank Grillo, po swoim występie w „Koszmarnym Komando”, ponownie zagra Ricka Flaga Sr., który będzie szukał zemsty za śmierć swojego syna (Joel Kinnaman). W serialu pojawi się także Steve Agee w roli Johna Economosa. „Peacemaker” trafi na platformę Max już 22 sierpnia.

Co ciekawe, James Gunn niedawno zdradził, że oprócz pracy nad finałowymi etapami „Supermana” oraz nowym sezonem „Peacemakera”, tworzy również całkowicie nowy film osadzony w DCU. Projekt ten nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony, ale Gunn określił go jako swój ulubiony dotychczasowy tytuł w ramach uniwersum. To tajemnicze przedsięwzięcie doskonale wpisuje się w ambitne plany Gunna i Petera Safrana, którzy zapowiedzieli, że ich celem jest wypuszczanie co roku dwóch filmów aktorskich i jednego animowanego, a także dwóch seriali aktorskich i dwóch animowanych – część z nich w ramach głównej osi DCU, a część jako niezależne produkcje spod znaku „Elseworlds”.

W przeciwieństwie do MCU – DC Studios chce postawić na większą różnorodność stylistyczną i narracyjną, oferując zarówno powiązane historie, jak i zamknięte opowieści, jak choćby planowany gotycki horror o Clayfacie.