Grand Theft Auto V: 200 tysięcy graczy woła o wersję PC

Choć kilka faktów wskazuje na to, że Grand Theft Auto V pojawi się w przyszłości na pecetach, spora grupa graczy zdecydowała się wykrzyczeć prośbę o port na blaszaki. Pod petycją podpisało się więcej ludzi, niż przyszło na Maracanę w 1950.
W chwili obecnej około 213 tysięcy podpisów złożono pod TĄ petycją skierowaną do Rockstara, by firma wydała GTA V w wersji pecetowej. Jeśli chcecie, możecie dorzucić swoje trzy grosze.
Nie wiadomo jednak, czy jest sens to robić i nie mówię tu jedynie o wątpliwej sile przekazu sieciowych petycji. Rockstar nigdy nie wykluczył wydania gry na PC, zaś niecałe dwa tygodnie temu na stronach wydawcy można było znaleźć ofertę pracy dla grafika, który pomoże przenieść ostatnie produkcje z katalogu na blaszaki.
Chyba nie ma co się martwić…
Czytaj dalej
-
Nadjeżdża Assetto Corsa Rally. Znamy datę premiery, wymagania sprzętowe...
-
Reżyser Final Fantasy 7 Rebirth twierdzi, że gra nie była za długa....
-
Jurassic World Evolution 3 otrzyma darmowe aktualizacje z brakującymi dinozaurami...
-
Football Manager 26 pojawi się w otwartej becie. Długo wyczekiwana...
54 odpowiedzi do “Grand Theft Auto V: 200 tysięcy graczy woła o wersję PC”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Do czego to doszło… żeby ludzie musieli się prosić, aby ktoś nabił na nich kabzę 😛
Nie ma co krzyczec, prosic i lamentowac. Kiedy na konsole wyszedl Mortal Kombat mowilem, poczekajcie a na pewno wyjdzie rowniez na PC. Nie wiadomo kiedy, ale wyjdzie. I co? Wyszedl. Rozumiem tworcow, ktorzy obawiaja sie piractwa. Dopiero teraz kiedy pracuje, i zarabiam na tyle by pozwolic sobie na kupno gier widze, jak duza jest skala piractwa. Mortal wyszedl chyba po 4 latach a rozszedl sie na Steamie jak swieze buleczki. Jestem w stanie poczekac i nie poganiac tworcow po to by produkt byl doskonaly.
Rockstar póki co wali w konsole, bo wiadomo, że udźwigną ciężar ich produkcji. Co do PC to sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, ze względu na różnice sprzętowe maszyn graczy. Ale chłopaki się starają. Wiadomo jak było z GTA IV, na konsolach hit – na blaszaka wyszło po roku, chodziło siermiężnie, wiele patchy wydano, by grało się lepiej. Co najlepsze dodano edytor filmów, dzięki któremu dało się posklejać [beeep] filmiki. Na nową część PC poczeka, ale mam nadzieję, że dopracują ją i dodadzą nowości!
Pecety nie wytrzymają, dla tego o konsolach mówią.