6
24.08.2020, 18:00Lektura na 4 minuty

[Sprawdzam] Co to był za tydzień!

Aby solidnie ograć każdą z tych gier, ten tydzień musiałby trwać ze dwa, a może ze trzy tygodnie.


Iza „9kier” Pogiernicka

 


Spiritfarer

PC, PS4, XBO, NS | Thunder Lotus | przygodowa • akcja • łódź • Stardew Valley na wodzie

Miałam wcześniej przyjemność zapoznać się z demem Spiritfarera, więc wiedziałam mniej więcej, czego się spodziewać – a jednak tytuł wielokrotnie przekroczył moje oczekiwania. I to już teraz, kiedy jestem co najwyżej w połowie zabawy! To niesamowicie, jak dużo ma do zaoferowania – zróżnicowaną mechanikę (gromadzenie i przetwarzanie zasobów, handel, crafting, rozbudowa statku, dbanie o pasażerów, podróżowanie po dużej mapie), dziesiątki questów, szereg interesujących postaci, stylową oprawę... W grze wcielasz się w Stellę (jeśli zdecydujesz się grać w co-opie, twój kompan wciela się w kota), która przejmuje obowiązki po Charonie, mitycznym przewoźniku zmarłych przez Styks. Dziewczyna zaprasza dusze na pokład i podróżuje z nimi, dopóki nie są gotowe przejść na tamten świat. Jednocześnie – choć nie brakuje momentów wzruszeń – atmosfera Spiritfarera jest lekka, ciepła, pogodna. Jestem pod olbrzymim wrażeniem skoku, jakie zrobiło Thunder Lotus, które wcześniej stworzyło przecież mroczne, ciężkie i wymagające Sundered. Przygodówka z akcją osadzoną na łodzi nie mogłaby się bardziej od tego różnić. Kładę ją na półce gier na zbolałe serce i obiecuję zrecenzować w następnym numerze CD-Action. 

 


Dread X Collection 2

PC | projekt zbiorowy | horror • antologia krótkich form

Druga część antologii Dread X Collection, choć wydaje się bardziej przemyślana i dopracowana, wciąż boryka się z największym – z perspektywy streamera – problemem. Każda ze stworzonych na game jamie gier otwiera się w nowym oknie, za każdym razem trzeba dopasowywać głośność od nowa, a do tego łatwo nie zauważyć, że jakieś okno działa w tle i dodatkowo obciąża sprzęt podczas transmisji. Poza tym to dokładnie to, czego spodziewałam się po ograniu „jedynki”, lecz tym razem gracze otrzymali nie dziesięć, lecz dwanaście historii z dreszczykiem, a poszczególne odblokowuje się, rozwiązując łamigłówki w pewnym domu zamiast po prostu odpalać je z menu. Ograłam dopiero cztery tytuły, z czego dwa były raczej kiepskie (jedna twórcy Dusk), a dwa bardzo dobre. Horrory można ogrywać w dowolnej kolejności i osobiście rozpoczęłam oraz zakończyłam dzień naprawdę zaintrygowana. Na początek zdecydowałam się na „Sucker for Love” studia Akabaka, będącym, jak się okazało, klimatycznym okultystyczno-lovecraftowym symulatorem randkowym, a jako czwartą wybrałam rozgrywającą się na Księżycu krótkometrażówkę Daniela Mullinsa (twórcy Pony Island). Z pozostałych ośmiu najbardziej interesuje mnie produkcja stworzona przez ojca World of Horror – zamierzam przyjrzeć się jej w kolejny piątek. Wielka szkoda, że do tej antologii, w przeciwieństwie do poprzedniej, nie przyłożył ręki Airdorf, ale zajęty jest pewnie przygotowywaniem trzeciej części doskonałej serii Faith.

 


Parkasaurus

PC | Washbear Studio | tycoon • hodowla dinozaurów

Pierwsze wrażenie – fantastyczne. Otaczam drewnianym płotkiem niewielką zagrodę, układam w niej jajko, a chwilę później wykluwa się z niej malutki triceratops. Wkrótce odkrywam prosty system biomów, zatrudniam personel, stawiam pierwsze budynki i bawię się w archeologa na modłę papierowych statków. Parkasaurusowi, który swoją drogą, przez prawie dwa lata siedział we wczesnym dostępie, nie można odmówić uroku, ale przyznaję, że po kilku mapach jestem trochę zmęczona. Co z tego, że każda lokacja uczy innych mechanizmów (leczenie dinozaurów, rozmnażanie itp.), skoro można je odkryć już na dwóch-trzech pierwszych i trudno nie odnieść wrażenia, że w grze robi się w kółko to samo. To tycoon bazujący na staroszkolnych przedstawicielach gatunku, co bardzo widać i czuć – jeśli ktoś miał do czynienia z produkcjami Frontier (mowa o Planet Zoo i o Planet Coasterze, w Jurassic World Evolution jeszcze nie grałam), gra Washbear Studio rozczaruje go prostotą mechanizmów. Map jest sporo, ale grze brakuje różnorodności, która sprawiłaby, by chciałabym siadać do niej częściej niż raz-dwa razy w tygodniu. Na domiar złego potrafi lagować co kilka sekund nawet na mocnych konfiguracjach, a pewnego razu trzykrotnie mi się zawiesiła. Dam jej jeszcze szansę, ale nie sądzę, by udało jej się mnie czymkolwiek zaskoczyć.

 

„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI

Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (od poniedziałku do czwartku ok. 12, w piątki ok. 20, a w weekendy ok. 16). Do zobaczenia!


Redaktor
Iza „9kier” Pogiernicka

Streamuję w przyjemnej atmosferze gry, których nie znasz. Zajrzyj: www.twitch.tv/9kier ;)

Profil
Wpisów387

Obserwujących27

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze