20.04.2020, 18:00Lektura na 4 minuty

[Sprawdzam] Legendy miejskie

Gram jeszcze więcej niż zwykle. Niektórzy powiadają nawet, że poniższe produkcje ograne zostały nie tydzień, tylko dwa tygodnie temu i czekały na swoją kolejkę. Kto ich tam wie!


Iza „9kier” Pogiernicka

 


Layers of Fear 2

PC, PS4, XBO | Bloober Team| survival horror

O tym, jak bardzo powtarzalne, absurdalne i niestraszne są horrory Bloobera, mogłabym już chyba napisać doktorat. Ze wszystkich ogranych przeze mnie produkcji studia – Blair Witch, Observera, obu części Layers of Fear – najmniej podobała mi się właśnie druga odsłona Layers of Fear. Wciąż jednak odnoszę wrażenie, że wszystkie są w zasadzie lekko zmodyfikowanymi wariacjami na temat jednego pomysłu, i coraz bardziej zbliżam się do momentu, w którym przed kolejną premierą mam ochotę rozrysować blooberowe bingo (trauma, sekwencje pościgowe, halucynacje itp.). Skojarzenie z Telltale i robieniem w kółko tej samej gry są bardzo na miejscu. W Layers of Fear 2, osadzonym na transatlantyckim liniowcu będącym jednocześnie planie filmowym, wcielasz się w aktora zaproszonego przez pewnego ekscentrycznego reżysera i – tradycyjnie już dla gier studia – im dalej w las, tym fabuła ma mniej sensu. Prawdziwym horrorem są, raz jeszcze, nie straszaki przygotowane przez twórców, tylko konieczność ponownego przedzierania się przez głupotki, które pod koniec osiągają apogeum i wydają się zlepkiem przypadkowych, ciągnących się w nieskończoność scen. Jedynym interesującym elementem były naprawdę klimatyczne filmy wyświetlane za pomocą projektora, ale to zaledwie kilka procent scenariusza, więc polecam je sobie obejrzeć na YouTubie.

 


Snake Pass

PC, PS4, XBO, NS | Sumo Digital | platformowa

Przyznam, że przy trójwymiarowej platformówce Sumo Digital – choć bardzo powolnej i kompletnie nie w moim guście, bo nie lubię tego gatunku, a jeszcze bardziej gromadzenia znajdziek – bawiłam się lepiej, niż myślałam, że będę. Kierujesz w niej wężem, który robi głupie miny, owija się wokół badyli, wspina na pagórki i zbiera kryształy. Naprawdę nic w niej więcej nie ma, przynajmniej w trzech pierwszych krainach. Trzonem zabawy jest walka ze sterowaniem i grawitacją – wąż musi nieustannie oplątywać się wokół belek i innych elementów otoczenia, bo inaczej spada, a niektóre znajdźki zawieszone są oczywiście nad kolcami lub przepaścią. Całość jest leciutka, kolorowa i przywodzi mi na myśl Spyro, ale Snake Pass to raczej platformówka dla tych, którzy wolą myśleć niż biegać i skakać. Po dwóch czy trzech godzinach ściskania pada bolała mnie ręka i zdążyłam się znudzić – myślę, że miałabym z gry większą radochę, gdybym była o 20 lat młodsza.

 


Figment

PC, PS4, NS | Bedtime Digital Games | przygodowa • logiczna

Fabuła gry Bedtime Digital – swoją drogą, twórców logicznego Back to Bed, które dawno temu recenzowałam w CDA – rozpoczyna się, gdy bohatera budzi z drzemki i prosi o pomoc znajomy ptak. Bardzo mnie to rozbawiło, bo odpaliłam Figment dzień po graniu w Snake Pass, które… zaczyna się dokładnie tak samo. Ale do rzeczy! Wczesnej wersji Figment przyglądałam się w CDA niemal równo trzy lata temu, a teraz ograłam ponownie początek i w sumie zdanie mam podobne – to raczej powolna przygodówka, w której ślimaczego tempa nie są w stanie zdynamizować nawet proste sekwencje zręcznościowe. Bazuje na łamigłówkach środowiskowych, zwłaszcza przenoszeniu baterii i innych obiektów z miejsca na miejsce. Najciekawszymi elementami gry są bossowie, którzy wyśpiewują swoje frazy w różnych stylach muzycznych, oraz sama konwencja – akcja dzieje się w podświadomości osoby, która przeżyła traumę, co odbija się w wyglądzie surrealistycznych, ręcznie malowanych lokacji. Przykładowo biegnąc przez most, musiałam unikać spadających… zębów. Bedtime Digital uderzyło więc w podobne tony co przy Back to Bed – szkoda, że Figment wypada na tyle przeciętnie, że nie mam ochoty go ukończyć. 

 

„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI

Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (w tygodniu ok. 13.30 i 20, w weekendy ok. 16). Do zobaczenia!


Redaktor
Iza „9kier” Pogiernicka

Streamuję w przyjemnej atmosferze gry, których nie znasz. Zajrzyj: www.twitch.tv/9kier ;)

Profil
Wpisów387

Obserwujących27

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze