15
15.09.2013, 10:03Lektura na 3 minuty

[By the way] Skromne środki - wielka muzyka, czyli 8-bitowy soundtrack

Podobno rosyjska literatura najlepsza była w czasach głębokiej komuny - pisarze musieli nauczyć się przekazywać treść tak, by cenzorski nóż nie zmienił ich tekstów w niezrozumiałe badziewie. Kiedy zacząłem starać się zrozumieć, w jaki sposób tworzyło się kiedyś muzykę do gier, uznałem, że jedne z najpiękniejszych soundtracków tworzono za czasów kilku, kilkunastobitowych konsol.


Berlin

Aktualnie muzykę nagrywa się cyfrowo - za pomocą odpowiedniego oprogramowania można z dźwiękiem zrobić prawie wszystko. Wystarczy odpalić radio i posłuchać - jesteśmy w stanie wylansować każde beztalencie na gwiazdę popu, bo odkryliśmy auto-tune, czyli program dostrajający fałszowanie do ustalonej tonacji. Kiedyś czytałem wywiad z System of a Down, w którym - pewnie trochę przesadzając - ktoś powiedział, że gitary brzmią tam tak potężnie, bo identyczne ścieżki nagrywano dziesiątki razy.

Takie rzeczy były niemożliwe, kiedy muzyka rockowa raczkowała - wtedy nagrywanie czterech ścieżek (osobna dla perkusji, basu, gitar i wokalu) bywało luksusem niedostępnym dla początkujących. Teraz? Wiecie przecież, co amatorzy wrzucają na YouTube. Ale wracając do starych konsol.

Architektura NES-a, z którego pochodzi najwięcej klasycznych serii pokroju Mario czy Castlevanii, pozwalała wykorzystać tylko pięć kanałów dźwięku. No, przede wszystkim wykorzystywano cztery: dwie fale impulsowe (najłatwiejsze do zmodyfikowania i odpowiadające za melodie), jedną trójkątną (najczęściej bass) i kanał szumu (perkusja). Dodatkiem było miejsce na sample – lepiej brzmiące dodatki i dźwięki, których nie dało się imitować za pomocą reszty. Korzystano z nich jednak bardzo rzadko, bo zżerały cenne miejsce na kartridżu (standardowo miały one tylko 4Mb!).

Wykształcenia muzycznego nie mam i pewnie bym coś namieszał, wchodząc w totalne szczegóły, ale komponowanie sprowadza się do kreatywnego operowania na ograniczeniach. Fale impulsowe brzmiały na różne sposoby w zależności od swojej szerokości – można było rozciągnąć je na 12,5%, 25% i 50% (fala kwadratowa), a im szersze były, tym niższy dźwięk wydawały. Fala trójkątna miała tylko jedno brzmienie i nie dało się regulować jej głośności, ale za to można było kombinować z jej tonacją (co pozwalało na stworzenie efektu przypominającego basowy klang). Kanał szumu oferował dwa tryby mające po 16 dźwięków każdy - dzięki temu, że dysponowały wysokimi i niskimi dźwiękami można było za ich pomocą imitować w bardzo prymitywny sposób np. werbel, stopę i talerze.

Wizualizacja wygląda, mniej więcej, tak:

A ten człowiek tłumaczy to podając przykłady brzmienia każdej fali.

Obrazowo mówiąc, kompozytorzy mieli do dyspozycji pięć instrumentów. Wyobraźcie sobie dwie gitary, bas, perkusję i stół mikserski. Gitarzyści mogli grać tylko na trzech strunach (wysoko, średnio i nisko zależnie od modyfikacji fal dźwiękowych: na 12,5% - 25% - 50%), ale wystarczyło im to całkowicie do tworzenia świetnych melodii. Basista cały czas dudnił na jednej głośności i albo grał, albo nie grał, ale jeżeli był dobry, to potrafił za pomocą „klangu” imitować dźwięki perkusyjne. Perkusista, chociaż brzmiał jak biały szum w telewizorze, miał do wyboru albo 32 rodzaje uderzeń albo bardzo metaliczne, dziwne brzmienie. DJ rzadko kiedy robił cokolwiek, bo w na nagraniu nie mieściły się jego sporo ważące sample - najczęściej dodawał pojedyncze smaczki pokroju elektronicznych bongosów, czy dodatkowej linii basowej.

W ten prymitywny, piszczący i buczący sposób powstawała klasyka, której słuchamy do tej pory. Jakimś cudem też od tego:

 

Doszliśmy do tego:

 

I prawdę mówiąc chyba wolę oryginał.


Redaktor
Berlin

Everybody wants to be a Master — everybody wants to show their skill. Everybody wants to get there faster, make their way to the top of the hill. Each time you try you're gonna get just a little bit better. Each day we climb one more step up the ladder. It's a whole new world we live in — it's a whole new way to see. It's a whole new place, with a brand new attitude. But you've still gotta catch 'em all... And be the best that you can be!

Profil
Wpisów1396

Obserwujących9

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze