11
12.08.2010, 21:23Lektura na 3 minuty

Recenzja CD-Action: Puzzle Quest 2 (Nintendo DS)

Dziś Puzzle Quest 2 trafia na PC, więc to dobra okazja, by przypomnieć recenzję tej gry w wersji na DS-a (no bo przecież Puzzle Quest to Puzzle Quest, niezależnie od platformy), którą opublikowaliśmy w ostatnim wydaniu naszego magazynu. Krótko i na temat - recenzja CD-Action.


Hut

Puzzle Quest 2
wersja testowana: Nintendo DS, j. angielski
Wydawca: Namco Bandai
oficjalna cena: 179,90 zł

 Po niezbyt udanym eksperymencie o nazwie Puzzle Quest: Galactrix, po próbach odejścia od marki Puzzle Quest z grą... Puzzle Kingdoms, po zrobionym "dla pieniędzy" Neopets Puzzle Adventure ekipa Infinite Interactive powraca do produkcji, która dała jej sławę, uznanie graczy i zafundowała niejedne wakacje na Bahamach. Puzzle Quest 2 to właściwie "stary" Puzzle Quest opowiedziany na nowo, ale zmiany wprowadzone w sequelu są ciekawe i wystarczające, byśmy mogli mówić o "dwójce".§



Najbardziej zmieniła się otoczka dla puzzli, czyli erpegowo-fabularna część Puzzle Questa. Ów tytułowy Quest jest teraz pokazany z innej perspektywy - już nie przemieszczamy się po mapie królestwa, lecz po jego wioskach, osadach, miasteczkach, fortecach i lochach. Bohatera widzimy z "bardzo bliska", kamera pokazuje go w rzucie izometrycznym, a ów heros, reprezentujący jedną z czterech klas i dwóch płci, drepcze po kolejnych lokacjach, walcząc z monstrami, przeszukując pokoje, rozbrajając pułapki, wyważając drzwi i rozpracowując czary.

Każde z tych działań to wariant prostej gry logicznej - oto mamy planszę o wymiarach osiem wierszy na osiem kolumn, wypełnioną różnokolorowymi klejnotami. Chodzi o to, by zamieniając graniczące ze sobą dwa kamienie miejscami, grupować świecidełka o tym samym kolorze - co najmniej w trójki, a jeszcze lepiej w czwórki i piątki.

W trybie bitwy - dla gry podstawowym - w zależności od koloru dostajemy punkty many (też różnego rodzaju) lub akcji albo zadajemy obrażenia przeciwnikom. Największą nowinką są punkty akcji - zastąpiły one złoto i doświadczenie z jedynki, a pozwalają np. skorzystać z przedmiotów, które znajdują się w ekwipunku bohatera. To system bardzo sensowny i pasujący do całej konwencji - brawo za tę zmianę.

To samo przekładanie klocków w przypadku innych działań w świecie gry rządzi się nieco innymi prawami (choć zabrakło nieco pomysłowości do modyfikowania rozgrywki w tych mini-gierkach innymi zasadami, co bardzo spodobało się graczom w jedynce), ale zasadniczo zabawa polega cały czas na tym samym.

Tyle tylko że owo "to samo" wciąga równie mocno jak w pierwszym Puzzle Queście. Dlatego z trudem przychodzi mi oderwanie się od PQ2 (a rywala ma mocnego - genialne Might & Magic: Clash of Heroes), by dokończyć recenzję słowami, iż gra dostępna jest już również na X360, a od dziś także na PC. Dla mnie jednak "platformą do PQ" pozostaje nieodmiennie DS. X360 do autobusu nie wniosę...

 Ocena: 9 na 10

---

Plusy:

  • sprytny pomysł na odświeżenie rozgrywki
  • bardzo wciąga
  • Minusy:

  • ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że to znów to samo
  • nieco mniej zróżnicowana, niż jedynka

  • Redaktor
    Hut
    Wpisów4059

    Obserwujących0

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze