43
11.03.2010, 14:55Lektura na 2 minuty

Medal of Honor jak Modern Warfare 3. Potwierdzamy, bo widzieliśmy. Na własne oczy...

Widzieliśmy już nową część Medal of Honor w akcji! Dużo strzelania, faceci z długimi brodami oraz... koza. To nie pomyłka: to sympatyczne i jakże pożyteczne zwierzę odegra w grze pewną rolę.


Qnik

Pewną, ale niewielką: misja, którą zobaczyłem na specjalnie zorganizowanym pokazie dla prasy (*) zaczynała się właśnie od kozy. A konkretnie całego stada, którym opiekuje się pewien zrelaksowany afgański pasterz. Jego udział w misji stawianej przed ekipą brodaczy z armii USA był jednak tyleż efektowny, co krótki. Później mogłem już tylko podziwiać ekipę Tier 1 w akcji: choć goście nie wyglądają jak najlepiej wyszkoleni żołnierze świata (długie brody, cywilne ubrania), sieją spustoszenie w sposób naprawdę wzorowy.

Przez cały pokaz trudno mi było pozbyć się wrażenia, że oglądam nie zupełnie nową grę, ale kolejne misje nowej części Modern Warfare. Electronic Arts, choć się do tego oczywiście nie przyznaje, czerpie z dzieła Infinity Ward nie garściami, a chochlą. Dla graczy nie jest to jednak zła nowina: powstaje bowiem bardzo efektowny, umiejętnie skryptowany shooter, w którym znalazło się sporo elementów, jakich zabrakło w Modern Warfare 2. Najlepszym tego przykładem będą różne możliwości poruszania się. Potwierdzone są póki co quady oraz śmigłowiec – w obu przypadkach będziemy siedzieli za sterami, nie tylko działkiem pokładowym.

Dużą zapowiedź Medal of Honor znajdziecie w najnowszym wydaniu CD-Action – tym, który pojawi się w sprzedaży w najbliższy wtorek. Nowy trailer ma pojawić się w piątek, a screeny znajdziecie TUTAJ.

(*) W Kolonii byłem jedynym Polakiem, otoczonym zresztą przez kilkunastu Niemców. Na szczęście sympatycznych. ;)§


Redaktor
Qnik
Wpisów39

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze