19.03.2024, 14:00Lektura na 2 minuty

Twórcy Denuvo zaprezentowali narzędzie mające zapobiegać wyciekom danych

Firma Irdeto, znana w świecie growym z antypirackiego oprogramowania Denuvo, pokazała nowe rozwiązanie, które ma pomóc developerom w walce z przeciekami.


Adam Kołodziejczyk

Wycieki danych to bez wątpienia jedna z najbardziej nieprzyjemnych i frustrujących rzeczy, z jakimi muszą się dzisiaj mierzyć twórcy gier. W ostatnim czasie dotyka to coraz więcej developerów, a same przecieki potrafią przybierać naprawdę ogromną skalę, jak chociażby ten związany ze studiem Insomniac. Nie wspominając o kwestiach czysto finansowych, takie sytuacje to także po prostu ogromne rozczarowanie dla twórców, czego dowód mieliśmy ostatnio a propos wycieku trailera GTA 6.

I tutaj z pomocą wkracza Irdeto, czyli twórcy, delikatnie mówiąc, niezbyt dobrze kojarzącego się graczom Denuvo. Firma odpowiedzialna za stworzenie tego antypirackiego oprogramowania zaprezentowała teraz nowy sposób zabezpieczania gier przed potencjalnymi wyciekami. Tym rozwiązaniem jest TraceMark, a więc narzędzie, które umożliwi dodanie do plików gry unikatowego identyfikatora, dzięki któremu w przypadku wycieku developerom będzie dużo łatwiej wyśledzić jego źródło.


Wraz z wprowadzeniem TraceMarka wyznaczamy nowy standard walki z piractwem w branży gier. To innowacyjne rozwiązanie nie tylko stanowi kamień milowy dla Irdeto, ale jest też krokiem naprzód w kwestii ochrony kreatywnych i finansowych inwestycji twórców gier na całym świecie.


TraceMark może okazać się szczególnie przydatny przede wszystkim w momencie tworzenia gier, podczas którego developerzy wysyłają kopie do wczesnych testów czy recenzji, choć Irdeto zapewnia, że narzędzie może chronić poufne dane także i w innych etapach produkcji.


W Irdeto rozumiemy wyjątkowe wyzwania stojące przed grową społecznością, a TraceMark to nasze zobowiązanie do zapewnienia ochrony tym cennym zasobom przez cały cykl ich życia. Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, aby zobaczyć, jak pozytywny wpływ będzie to mieć na branżę.


Choć Denuvo, jak już wspomniałem, raczej nie budzi w graczach przyjemnych skojarzeń, to TraceMark ma już jak najbardziej szansę zrobić w świecie growym większą karierę. Czas pokaże, czy oferowane przez Irdeto rozwiązanie będzie na tyle efektywne, aby rzeczywiście realnie pomóc twórcom gier w ochronie danych.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów160

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze