18
19.04.2024, 08:30Lektura na 2 minuty

No Rest for the Wicked: Szef Moon Studios chce pomóc Rosjanom kupić grę

Thomas Mahler żyje pod kamieniem.


Filip „Chrzuszczu” Chrzuszcz

Wczoraj odbyła się premiera wczesnego dostępu No Rest for the Wicked. Gra spotkała się z mieszanym przyjęciem wśród graczy, którzy narzekali m.in. na optymalizację, chociaż podobno fundamenty rozgrywki mają spory potencjał.

Tymczasem jeden z postów na karcie społeczności oskarżył Moon Studios o wybranie złego wydawcy. Chodzi oczywiście o Private Division, które zakazuje sprzedaży swoich gier na terenie Rosji. Do sprawy odniósł się CEO studia, Thomas Mahler.


Ludzie, co z wami? Wszyscy jesteście graczami i każdy z was powinien móc zagrać w No Rest for the Wicked. Mamy u siebie ludzi z całego świata – Ukraińców, Rosjan czy obywateli Izraela. Jestem dumny z faktu, że tworzymy tak multikulturową grupę niezwykle utalentowanych indywidualności, którzy pracują wspólnie nad jednym dziełem. Nigdy nie obchodziła mnie polityka. Jesteśmy tu, by robić świetne gry, które uszczęśliwiają ludzi. Jeśli z jakiegoś powodu nie możecie kupić No Rest for the Wicked, dajcie mi znać i zobaczymy, co da się zrobić. 


Thomas Mahler

Wiele osób postanowiło wytłumaczyć Thomasowi Mahlerowi, z jakiego powodu gry nie są sprzedawane w kraju rządzonym przez ogarniętego obsesją starego agresora, jednak szef Moon Studios zaczął ich tylko masowo blokować. Na ten moment nie mamy żadnego oświadczenia od wydawcy gry, czyli Private Division, jak oni zapatrują się na te fikoły. 


Czytaj dalej

Redaktor
Filip „Chrzuszczu” Chrzuszcz

Rodowity bałuciarz, pisarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach czyta sporo filozoficznej pulpy, szczególnie w wykonaniu swojego imiennika zza oceanu oraz bada brytyjską inwazję komiksową lat 90. Serdecznie zaprasza na swojego Instagrama: chrzuszcz.pisze.

Profil
Wpisów358

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze