Dragon’s Dogma 2: Capcom zapowiedział kolejną dużą aktualizację

Capcom musi się niewątpliwie sporo napracować, by znów zaskarbić sobie przychylne spojrzenie graczy po fatalnej i pełnej kontrowersji premierze Dragon’s Dogmy 2. Choć w swych podstawowych mechanizmach gra wydaje się wręcz wyśmienita, to zawiodła pod względem optymalizacji, braku podstawowych funkcji i oczywiście niezwykle irytujących mikropłatności. Na szczęście twórcy w odpowiedzi na krytykę najpierw zapowiedzieli wprowadzenie wielu zmian, a następnie dotrzymali słowa, wypuszczając do gry dużą aktualizację, która przyniosła ze sobą sporo wyczekiwanych usprawnień.

Już wkrótce w drugiej Dragon’s Dogmie ma pojawić się kolejna taka aktualizacja. Z listy planowanych zmian najbardziej w oczy rzuca się ta dotycząca pewnej tajemniczej choroby. (Uwaga, drobny spoiler) Chodzi o Smoczą Plagę, która może łatwo popsuć całą grę. Jeśli zarazi się nią jeden z naszych towarzyszy (pionków) i nie uda nam się jej odpowiednio wcześnie wykryć, może on przemienić się w smoka podczas pobytu w karczmie i zniszczyć jedno z miast w grze, zabijając przy tym ważnych enpeców. Najbardziej frustrujące jest w tym to, że Smoczą Plagę trudno jest wykryć, a zarażonego można poznać jedynie po specyficznych oczach i lekko zmienionym zachowaniu. Właśnie ten aspekt zdecydowali się zmienić twórcy i dzięki nadchodzącej aktualizacji rozpoznanie choroby będzie o wiele łatwiejsze – oczy chorego będą teraz na przykład świecić.

Dodatkowo poprawiona zostanie sztuczna inteligencja pionków, którzy będą bardziej uważać na strome skarpy, rzucać odpowiedniejsze do sytuacji teksty czy efektywniej pomagać nam w walce. Oprócz tego naprawionych zostanie także mnóstwo innych błędów, aczkolwiek wciąż wielkich usprawnień nie doczeka się optymalizacja gry. Na poprawienie działania Dragon’s Dogmy 2 przyjdzie nam zatem jeszcze trochę poczekać.