Oczywista oczywistość: Modern Warfare 2 bije wszystkie rekordy sprzedaży, zostawia w tyle GTA IV. I ma już "hacki"...

Jak donosi organizacja Chart Track, zajmująca się analizą rynku gier m.in. w Wielkiej Brytanii, w pierwszy dzień obecności na brytyjskich półkach sklepowych, Modern Warfare 2 sprzedało się w liczbie… 1,23 milionów egzemplarzy (generując przychód na poziomie 47 milionów funtów – około 220 milionów złotych)!

Nowe Call of Duty osiągnęło wynik niemalże dwukrotnie lepszy niż poprzedni rekordzista, Grand Theft Auto IV, które w ciągu pierwszych 24 godzin nabyło „tylko” 631 tysięcy osób (27,2 miliona funtów – około 127 milionów złotych).

Amerykańscy analitycy szacują również, że globalna sprzedaż sięgnęła w pierwszym dniu... 7 milionów sprzedanych egzemplarzy, w czym Modern Warfare 2 też przebiło GTA IV, które wynik 6 milionów egzemplarzy osiągnęło w pierwszym... tygodniu. Według analityków "przewidywania sprzedaży 12 milionów egzemplarzy do końca roku" są w związku z tym "konserwatywne", czyli "zbyt ostrożne".

W temacie Modern Warfare 2 nie próżnują nie tylko sprzedawcy, ale i hakerzy, którzy oczywiście złamali już grę, a także opracowali już cały zestaw najróżniejszych pomocy i cheatów - dodają m.in. oznaczenia wszystkich graczy na mapie, gwarantują 100% trafienia, itd. Lamerzy, którzy lubią się tak bawić, szybko wypracują postać, którą będą mogli chwalić się przed kolegami. Warto jednak pamiętać, że św. Mikołaj wszystko widzi.

A oto hacki w akcji:

Społeczność graczy PC-towcych jest oczywiście w tym temacie podzielona, pojawiają się nawet niedojrzałe głosy, mówiące że "Infinity Ward na to zasłużyło", fakt jest jednak taki, że właśnie istnienie takich hakerów (i stworzonych przez nich haków) jest dobrym argumentem na IW.net i "ukonsolowienie" multiplayera w Modern Warfare 2, bo przynajmniej trochę ogranicza to liczbę ludzi, którzy po pierwsze kradną grę, a po drugie psują zabawę innym, normalnym graczom.