DLC do Operation Flashpoint: Dragon Rising to "kwestia tygodni"
Skoro było już dzisiaj o DLC do Dragon Age, to czemu by nie od razu o Dragon Rising? Codemasters także planuje stałe wsparcie dla swojego tytułu (choć nie wiadomo, czy wybiegają z planami aż dwa lata naprzód), a pierwszy dodatek ukazać się może już niebawem.
Tak przynajmniej stwierdził producent Operation Flashpoint: Dragon Rising, Sion Lenton, w wywiadzie dla Telegraph: "Mamy pewne bardzo ambitne plany związane z DLC - nasz pierwszy pakiet pojawi się w przeciągu kilku tygodni. Nasz zespół tworzy prototypy różnego rodzaju rzeczy, które zostaną wypuszczone jako DLC i jesteśmy tym bardzo podekscytowani". Poza tym Lenton stwierdził także, że obecnie dodatki wypuszczane do gier to właściwie standard: "W tej chwili to zupełnie inny rodzaj rynku - pamiętam jak 5, 6 lat temy kupowało się grę, przechodziło ją, odkładało na półkę i to był koniec. Ale teraz jest niemal tak, jakby premiera gry była tak naprawdę dopiero początkiem".
"Operation Flashpoint: Dragon Rising Początek"? Jeśli tylko będą to dodatki porządnej jakości i warte swojej ceny, to z pewnością protestować nie będziemy. A na jaki content możemy właściwie liczyć? Jak to w przypadku shooterów bywa: "Będą paczki z broniami, paczki z mapami - wszelkiego rodzaju rzeczy, które możemy zrobić, by uczynić naszą grę rozpoznawalną [na rynku]".