StarCraft II w 2010 roku, razem z inną grą Blizzarda! ? najciekawsze wieści z raportu finansowego Activision
Podczas wczorajszego ujawnienia wyników za II kwartał firmy Activision Blizzard, jej dyrektor generalny, Bobby Kotick, osobiście potwierdził przesunięcie StarCrafta II. Jakie jeszcze wieści przyniósł nam raport finansowy potentata branży gier?
Na początek - przesunięcie StarCrafta II. Gra ukaże się w pierwszej połowie 2010 roku, a głównym powodem opóźnienia jest Battle.net, a konkretnie jego reorganizacja. Blizzard przyznaje, że na przygotowanie zmian potrzebuje więcej czasu, niż początkowo zakładano. Oto fragmenty oficjalnego oświadczenia:
"Ulepszony Battle.net jest integralną częścią przeżycia, jakim jest StarCraft II i będzie zasadniczym elementem popychającym naprzód wszystkie nasze gry."
"Naszą misją jest tworzenie gier dostarczających epickiej rozrywki i przeżyć. W ramach tego zobowiązania zawsze będziemy wykorzystywać tyle czasu, ile to konieczne, aby zapewnić, że nasze gry i usługi sprostają wymaganiom graczy oraz standardom jakości, jakie wyznaczyliśmy sobie jako developerzy. W czasie prac nad uczynieniem z Battle.net najważniejszego [w przyszłości] miejsca docelowego gamingu online będziemy także kontynuować dopracowywanie oraz udoskonalanie gry StarCraft II. Mamy nadzieję, iż dostarczymy doświadczeń - związanych z graniem w strategię czasu rzeczywistego - godnych dziedzictwa serii w pierwszej połowie 2010."
Co więcej, StarCraft II nie wszedł jeszcze w etap beta testów, który potrwa prawdopodobnie od 4 d 6 miesięcy. Warto dodać, że Kottick stwierdził również, że nowy Battle.net ma przypominać znaną z Xboksa 360 usługę Xbox Live. Pojawią się w nim więc zapewne achievementy, możliwość kupowania wirtualnych produktów (mikrotransakcje?), a także rzeczy bardziej standardowe, jak dodawanie znajomych, tworzenie ich list itd.
W trakcie konferencji głos zabrał również Mike Morhaime z Blizzarda, który powiedział, że "poprawnym jest wnioskowanie", iż przesunięcie StarCrafta II na 2010 rok oznacza, że Blizzard będzie musiał zweryfikować swoje zapowiedzi wydawania jednej gry rocznie i... w przyszłym roku ukażą się "aż" dwie produkcje studia. Diablo III? Na tak zadane pytanie wprost Morhaime nie chciał odpowiedzieć - my obstawiamy (niestety...albo i nie), że chodzi o kolejny dodatek do World of Warcraft.
Inne informacje ujawnione w trakcie ogłaszania wyników finansowych nie są już tak porywające. Najdziwniejsza wydaje się decyzja, by w tym roku ograniczyć wydanie gry Tony Hawk's RIDE wyłącznie do USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec. W Polsce więc oficjalnie nie zagramy w nową symulację deskorolki, co tłumaczy, dlaczego rodzimy wydawca gry, firma LEM, bez przekonania umawiała nas na jej prezentację na targach gamescom. Wyjawiono również, że trwają prace nad nowymi grami z Jamesem Bondem, Spider-Manem i Tony Hawkiem (po RIDE), zdradzono, że Guitar Hero: Van Halen ukaże się 22 grudnia, a także, że przedpremierowe zamówienia na Call of Duty: Modern Warfare 2 to najwyższe przedpremierowe zamówienia w historii firmy.
A same wyniki? Bardzo dobre. Firma zanotowała przychody przekraczające miliard dolarów, zwiększyła swój udział w rynku amerykańskim i europejskim i stała się największym wydawcą gier tzew. "third-party", czyli innym, niż producenci konsol (Nintendo, Sony, Microsoft).