19
6.02.2017, 10:36Lektura na 2 minuty

Denuvo: Na oficjalnej stronie wyciekły poufne informacje

Crackerzy już uważnie badają każdy udostępniony publicznie plik.


Cross

Jeszcze parę miesięcy temu Denuvo przez niesamowitą skuteczność wydawało się zwiastować niektórym koniec piractwa. Parę dni temu okazało się, że do złamania zabezpieczeń Resident Evil VII crackerzy potrzebowali kilku dni. Dziś wyszło na jaw, że nawet strona denuvo.com nie jest bezpieczna – wiele poufnych folderów na serwerze zostało z niewiadomych przyczyn udostępnione publicznie. Zawarto w nich choćby prezentację slajdów służącą do przekonywania potencjalnych klientów oraz plik Ajax.log pełen e-maili wysłanych do obsługi klienta. Część z nich pochodzi od firm chętnych do nawiązania współpracy, jak choćby Google'a:


Pracuję nad bezpieczeństwem w Google'u i chciałbym dokonać oceny projektu denuvo celem zrozumienia, jak można by go zintegrować z istniejącymi już rozwiązaniami (...) mającymi uniemożliwić zrozumienie/modyfikację plików binarnych.


...czy Capcomu, którego przedstawiciel pisze łamanym angielskim:


Tu Jun Matsumoto z CAPCOM Japan. Mam zainteresowany Denuvo Anti-Tamper rozwiązanie obrony naszego oprogramowania.


Jest też rzecz jasna wiele listów miłosnych od osób, których działalność Denuvo zmusiła do zmiany nawyków growych:


Dlaczego musicie robić tak gówniany software i j...ć graczy swoim DRM-em. Proszę, poinformujcie firmy, dla których pracujecie, że jeśli zaimplementują wasz DRM, stracą tysiące klientów. Dzięki, Wkurzony Klient


Choć dziura w bezpieczeństwie już nie istnieje, crackerzy odkryli przed jej załataniem jeszcze kilka folderów, z których część zawierała dość spore pliki. Wszystkie pobrali już na swoje dyski – nie wiemy jeszcze, co znajdowało się w środku, ale Denuvo z pewnością nie jest zachwycone perspektywą opublikowania tego w internecie.


Redaktor
Cross
Wpisów2216

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze