71
24.09.2016, 13:25Lektura na 3 minuty

Założyciel Oculusa sfinansował prześmiewcze memy z Hillary Clinton

Palmer Luckey sowicie opłacił internetowych trolli.


Mateusz Witczak

Internet od dwudziestu czterech godzin nie żyje niczym innym (no, może poza rozwodem Brada Pitta i Angeliny Jolie). Jak doniósł portal The Daily Beast, Palmer Luckey, jeden z twórców Oculus Rifta i posiadacz fortuny szacowanej na 700 milionów dolarów, przeznaczył "znaczne środki" na działalność Nimble America. Czym jest Nimble America, pytacie? Organizacją, która wspiera Donalda Trumpa poprzez publikowanie w nowych mediach prześmiewczych memów o jego kontrkandydatce i poprzez, tu cytat z ich redditowej deklaracji, "shitposting".

Luckey zaoferował grupie środki na rozruch i późniejszą reklamę.  Jak argumentował:


Wiemy, że Hillary Clinton jest zepsutą, podżegającą do wojny przeciwniczką wolności (oryg. freedom-stripper). Nie taką, która tańczy w bikini podczas Dnia Niepodległości, ale taką, która odziera obywateli ze swobód  (...) Wspierałem prezydenckie ambicje Donalda przez lata i zachęcałem go do podjęcia wyścigu o nominację podczas ostatnich wyborów, ale przytłaczająca siła, środki i instytucjonalne wsparcie dostępne prezydentowi Obamie czyniły udział Trumpa niemal niemożliwym. jeśli pozwolimy Dynastii Clintonów kontynuować, ta sytuacja się powtórzy.


Dzięki wsparciu miliardera powstały takie oto dzieła sztuki:

nimble-america_1789o.jpg

Dustin Ward, jeden z założycieli Nimble America, oświadczył, że na starcie grupa zebrała ponad 11 tys. dolarów, z czego większość przeznaczyła na promocję na Facebooku. 

Kilka godzin po tym, jak temat podchwyciły największe portale, Luckey wystosował oświadczenie na swoim facebookowym profilu:


Jest mi bardzo przykro, że moje działania wpływają negatywnie na percepcję Oculusa i jego partnerów. Niedawne publikacje nie odzwierciedlają moich poglądów. Przekazałem 10 tys. dolarów Nimble America, bo myślałem, że to organizacja ze świeżymi pomysłami na to, jak komunikować się z młodymi wyborcami. Jestem libertarianinem, który w przeszłości publicznie poparł Rona Paula (republikański kandydat na prezydenta znany ze swych liberalnych pogladów - przyp.) i Gary'ego Johnsona (tegoroczny kandydat Partii Libertariańskiej - przyp.) i planuję zagłosować w tych wyborach właśnie na Gary'ego. (...) Informacje o tym, że jestem fundatorem lub pracownikiem Nimble America są fałszywe. Nie zamierzam też wpłacać im dodatkowych dotacji.


Czy sytuacja powinna nas oburzać? Przypomnijmy, że mówimy o kraju, w którym lwia część funduszy, jakie przeznaczają na kampanię kandydaci, pochodzi nie z budżetów partyjnych, ale z dotacji od bogatych fundatorów. Palmer Luckey może wydawać dolary na co mu się podoba (by mieć, tu cytat z samego zainteresowanego, "real jolly good time") i sympatyzować z kim chce.

Wybór inicjatywy może jednak budzić niesmak. Libertariańskie (czy republikańskie) idee da się bowiem promować ze znacznie większą klasą.  


Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze