95
1.07.2015, 15:16Lektura na 1 minutę

Google przeprasza za pomylenie czarnoskórych z gorylami

Google Photos, jakim od niedawna bawią się użytkownicy telefonów z Androidem, to przydatna rzecz. Przydatne jest również oferowane przez aplikację "wyszukiwanie wizualne", które automatycznie rozpoznaje, czy na danym zdjęciu pojawia się rzecz, jedzenie, zwierzę czy człowiek i grupuje w ten sposób nawet te fotki, którym właściciele poskąpili opisów. Rzecz w tym, że nad tą akurat funkcją trzeba jeszcze przysiąść.


Mateusz Witczak

Jeden z użytkowników twittera wyćwierkał, że aplikacja rozpoznaje jego afroamerykańskich przyjaciół jako... parę goryli i przytoczył na dowód stosowny zrzut ekranu.

Gigant z Mountain View zareagował ustami Yonatana Zungera, odpowiadającego w Google za relacje za społecznością, który to szpetnie przeklął i obiecał zając się problemem niezwłocznie.

Obietnicę spełnił. W tej chwili etykietka "goryl" w ogóle zniknęła z aplikacji i (przynajmniej do czasu, w którym apka zostanie ponownie przeszkolona pod kątem rozpoznawania twarzy) największa z człekokształtnych małp ma prawo czuć się dyskryminowana. 

Przypomnijmy, że to nie pierwsza przewina Google Photos. Jakiś czas temu ludzie (acz tym razem niezależnie od rasy) byli przez nią rozpoznawani jako psy.


Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze