16
26.03.2015, 11:35Lektura na 2 minuty

Kojima wcale nie odchodzi z Konami? Ciekawa fanowska teoria...

Ewentualne zamknięcie Kojima Productions przez Konami, o czym pisaliśmy kilka dni temu, jest rzeczą przedziwną i ciągle ciężko mi w to uwierzyć. W sensie: Konami nie bardzo będzie miało się czym chwalić, kiedy biednego Hideo zabraknie w ich szeregach. Fani MGS-ów mają jednak nową, interesującą teorię na temat tego, co się właściwie dzieje...


Berlin

Jeżeli nie orientujecie się w relacji między Kojimą a fanami jego gier, to odsyłam przede wszystkim do CDA 05/2014, gdzie w tekście "Największa ściema w historii gier" opisywałem pewną ciekawą sytuację, jaka miała miejsce przed premierą Metal Gear Solid 2. W skrócie: chodzi o to, że Hideo Kojima znany jest z tego, że lubi się bawić z graczami w kotka i myszkę. Z jednego obrazka albo trailera fani są czasami w stanie wydedukować wielkie zapowiedzi.

Tym razem okazuje sie, że Kojima Productiwons zostało zamknięte przez Konami, a większość pracowników studia straciła etaty - zostali podwykonawcami na kontraktach. Jeżeli graliście w Metal Gear Solid V: Ground Zeroes, to pewna fanowska teoria może was zainteresować...

  • Zniszczenie Mother Base = zniszczenie Kojima Productions
  • Cliffhanger sugerujący śmierć Big Bossa = sugestia zwolnienia Kojimy
  • Skullface zmazujący napis XOF z helikoptera = Konami zmazujące nazwisko Kojimy z materiałów promocyjnych i swoich stron internetowych
  • Zapowiedź "Tych, którzy nie istnieją" w jednym z trailerów = Kojima i jego studio przestało istnieć
  •  

    To wszystko już się wydarzyło. Dochodzi do tego jeszcze jedna kilka bardzo niszowych ciekawostek dla fanów, ale i jedna zrozumiała dla wszystkich: Kojima zapowiadal na początku produkcji, że ma tak kontrowersyjne pomysły na MGS V: TPP, że jeżeli nie spodobają się szefom Konami, to straci robotę. Potem powiedział, że dostał zielone światło. Absolutnie nic nie wskazowało na to, żeby coś się w tej kwestii zmieniło.

    Istotną rzeczą jest też to, że ładnych parę lat temu, w 2001 roku, Kojima razem ze swoją ekipą już zniknął. Wchodził w etap największego crunchu przed premierą MGS2 i zablokował wszelką komunikację studia ze światem zewnętrznym - firma zniknęła z radarów. Wtedy dało się to zrobić w miarę łatwo, bo internet nie był tak ogólnodostępny, a jego pracownicy nie mieli kont na Twitterze. Tym razem ściema musiałaby być o wiele lepiej zorganizowana. Czyli, na przykład, tak jak teraz? 

    Wierzcie lub nie, ale to nawet nie jest najbardziej szalona teoria związana z serią Metal Gear Solid. Serio!


    Redaktor
    Berlin

    Everybody wants to be a Master — everybody wants to show their skill. Everybody wants to get there faster, make their way to the top of the hill. Each time you try you're gonna get just a little bit better. Each day we climb one more step up the ladder. It's a whole new world we live in — it's a whole new way to see. It's a whole new place, with a brand new attitude. But you've still gotta catch 'em all... And be the best that you can be!

    Profil
    Wpisów1396

    Obserwujących9

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze