Google prezentuje nowe Nexusy i Androida 5.0
Wczoraj Google zaprezentowało nowe modele Nexusów – smartfonów i tabletów tworzonych przez różne firmy, które charakteryzują się „czystą” wersja Androida. Firma pokazała też najnowszą edycję swojego flagowego systemu operacyjnego, a także własną miniaturową konsolkę.
Tym razem nowy smartfon spod znaku Nexus – oznaczony numerkiem 6 – zostanie wyprodukowany przez Motorolę. Wyposażony będzie w ekran UHD typu AMOLED o przekątnej 5,9 cala i rozdzielczości 2560 x 1440, a jego sercem będzie czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 805 taktowany zegarem 2,7 GHz i układ Adreno 420. Do tego dojdzie 3 GB pamięci RAM, 13-megapikselowy aparat i 32 lub 64 GB pamięci flash do wyboru. Pytanie czy urządzenie z tak dużym wyświetlaczem to jeszcze telefon…
Niestety szóstka będzie najdroższym Nexusem w historii – kosztować ma aż 649 dolarów (około 2150 zł). Telefon trafi do sprzedaży w listopadzie, ale Amerykanie będą mogli składać zamówienia przedpremierowe już od 23 października.
Google pokazało także nowy tablet – Nexus 9. Odpowiedzialne za niego będzie HTC, które wsadzi do niego 64-bitowy procesor Tegra K1, 2 GB pamięci RAM i baterie wystarczającą na około dziewięć godzin pracy. Sprzęt wyposażony będzie w ekran QVGA o rozdzielczości i 2048 x 1536 i przekątnej 8,9 cala oraz proporcjach 4:3. W urządzeniu wykorzystane zostaną opracowane przez HTC w technologii BoomSound głośniki. I jeszcze jedno – pojawi się też kompatybilna z dziewiątką klawiatura, dzięki której będzie można zamienić tablet w małego laptopa. Oczywiście sprzedawana osobno.
Nexus 9 dostępny będzie w trzech modelach – z 16 lub 32 GB pamięci oraz z modułem LTE i 32 GB pamięci flash. Kosztować mają odpowiednio 399, 479 i 599 dolarów (1320 zł, 1590 zł i około 2 tysięcy złotych). Tablet trafi do amerykańskich sklepów 3 listopada (pre-ordery można już składać), w nadchodzących tygodniach urządzenie ma pojawić się jednak w kolejnych 28 krajach.
Zarówno smartfon, jak i tablet, działać będą pod kontrolą Androida 5.0 – nowej wersji systemu operacyjnego Google’a o kodowej nazwie Lollipop. Najważniejsza zmiana to przede wszystkim nowy interfejs znany pod nazwą Material Design. Warto zaznaczyć, że część jego funkcji dostępna jest już dla użytkowników Google+. Piątka doda też opcję synchronizacji danych pomiędzy kilkoma urządzeniami, pojawi się też możliwość utworzenia kilku kont (będzie też profil dla gości). Poprawiony zostanie tryb oszczędzania baterii, który pozwala ponoć wydłużyć życie sprzętu nawet o 90 minut. Trudniej będzie też przywrócić dane urządzenie do ustawień fabrycznych.
Nowa wersja systemu operacyjnego zadebiutuje wraz z premierami nowych Nexusów.
To jednak nie wszystko, bo Google pokazało też zupełnie nowy sprzęt wchodzący w skład linii Nexus. Nexus Player będzie miniaturową konsolką od Asusa, która konkurować będzie m.in. z Ouyą i Fire TV. Wyposażona zostanie w 8 GB pamięci wewnętrznej, czterordzeniowy procesor Intel Atom taktowany zegarem 1,8 GHz, układ graficzny Imagination PowerVR Series 6 i 1 GB pamięci RAM.
Do tego dojdą port mikro USB 2.0, wyjście HDMI, moduł WiFi oraz pilot, dzięki któremu będzie można sterować sprzętem. Samo urządzenie pozwoli oczywiście grać w gry z Androida (będzie można dokupić pada) i uruchamiać mobilne aplikacje umożliwiające słuchania muzyki i oglądania filmów. Warto zaznaczyć, że konsolka będzie synchronizowała się z pozostałymi urządzeniami użytkownika opartymi na systemie Google, dzięki czemu będzie można wznowić przerwane wcześniej oglądanie filmu na innym sprzęcie. Poza tym pojawi się opcja wyszukiwania głosowego.
Nexus Player kosztować ma 99 dolarów (ok. 330 zł), pad z kolei wyceniony został na 39 dolarów (ok. 130 zł). Konsolka miała pierwotnie trafić do sprzedaży w listopadzie, ale Google ponoć zmieniło zdanie.