Głupota? Posiadacze XBO psują sobie konsole mając nadzieję na odblokowanie wstecznej kompatybilności...
Nie wierz we wszystko, co widzisz w internecie. W innym wypadku możesz sobie zaszkodzić, czasem bardzo poważnie. Tak właśnie zrobili posiadacze Xboksa One, którzy skorzystali z „instrukcji” aktywującej na konsoli rzekomą wsteczną kompatybilność z grami na X360. W rzeczywistości wykonane przez nich działania… zepsuły sprzęt.
Po internecie krąży infografika, której tytuł jest bardzo interesujący – zamieszczona na niej instrukcja pozwala rzekomo odblokować funkcję wstecznej kompatybilności Xboksa One z grami na Xboksa 360. Bo kto by nie chciał uruchomić na nowej konsoli Gears of War 3 albo Halo 4? No właśnie.
Tyle tylko, że wykonanie wszystkich poleceń zawartych na obrazku nie umożliwia granie w produkcje z X360… a psuje XBO. W jaki sposób? Po prostu sprzęt się resetuje. Bez przerwy. I nie ma sposobu, by zatrzymać ten proces – jedyne, co możemy zrobić, to wyrzucić konsolę do kosza.
Gdybym był złośliwy, napisałbym coś o głupocie użytkowników, którzy dali się złapać na tę „instrukcję” mimo oficjalnego stanowiska Microsoftu, według którego Xbox One nie ma wstecznej kompatybilności. Ale chyba nie ma po co - i tak zostali już ukarani.
Pytanie tylko, czy możliwość zepsucia konsoli powinna być tak łatwo dostępna dla jej właścicieli? To już inna sprawa…
Na deser - wspomniana infografika: