Dlaczego nie jaram się GTA V?
Tytuł może i kontrowersyjny, ale prawdziwy - trudno mi wykrzesać z siebie entuzjazm i udawać, że mam strrrrraszną ochotę grać w GTA V. Nie mam. Ale właśnie zdałem sobie sprawę, że jest jakiś powód. Otóż, kiedy byłem jeszcze pięknym młodzieńcem, a na MTV leciała muzyka...
Jest Kalifornia. Jest kalifornizacja świata. Są nastoletnie żony z dzieciakami, które ćpają informacje (ach, internet!), a nie narkotyki. Jest teledysk, w którym pojawiają się szybkie samochody, niedźwiedzie, nurkowanie...
Pamiętacie ten klip? Też marzyliście, żeby kiedyś zagrać w coś takiego? Widziałem GTA V w 1999 roku. Nic dziwnego, że czekam na coś więcej ;)
Everybody wants to be a Master — everybody wants to show their skill. Everybody wants to get there faster, make their way to the top of the hill. Each time you try you're gonna get just a little bit better. Each day we climb one more step up the ladder. It's a whole new world we live in — it's a whole new way to see. It's a whole new place, with a brand new attitude. But you've still gotta catch 'em all... And be the best that you can be!