APB Vendetta: Kontynuacja All Points Bulletin. Płatna i finansowana na Kickstarterze [WIDEO]
All Points Bulletin okazało się jedną z największych wpadek ostatnich lat — to „sieciowe GTA" zostało wyłączone mniej więcej po dwóch miesiącach od premiery. Jakiś czas później gra powstała w darmowej wersji. Teraz postanowiono zrobić jej płatną kontynuację — APB Vendettę. Twórcy proszą graczy o pomoc.
APB Vendetta będzie sieciowymi shooterem. Na tym jednak kończą się podobieństwa do oryginału — w przeciwieństwie do pierwszej części istotny nacisk położony zostanie na bohaterów i ich umiejętności. Zmian doczeka się również sama rozgrywka — owszem, nie zabraknie strzelania, ale pojawią się również elementy znane z bijatyk. Nie bez powodu developerzy wśród inspiracji wymieniają gry Street Fighter i Soul Calibur oraz filmy Johna Woo.
Liczyć się będą mobilność i szybkie akcje — bieg po ścianach, spowolnienie czasu, wytrącenie broni z rąk przeciwników, rzucanie katanami, niszczenie okolicznych obiektów, ślizganie się w trakcie strzelania... to chleb powszedni. Za każdego pokonanego oponenta otrzymamy określoną liczbę punktów, która będzie większa w sytuacji, gdy zabójstwo wroga poprzedzone zostanie sekwencją określonych ruchów łączących się w długiego kombosa.
Każdy gracz dostosuje arsenał do własnych potrzeb i postaci. Liczyć się będą przy tym wielkość bohatera oraz liczba zajmowanych przez broń slotów — dzięki temu w przypadku posiadania wystarczającej ilości miejsca w ekwipunku bohater będzie mógł dzierżyć jednocześnie dwie. Co więcej, nie ograniczy się to tylko do tego samego typu — jeśli tylko zechcemy, złapiemy jedną ręką pistolet maszynowy, a drugą katanę. Na wyposażeniu znajdą się w sumie takie gadżety jak shotguny, karabiny i pistolety, a także narzędzia służące do walki wręcz pokroju mieczy, młotów i toporów. Do tego dojdą elementy otoczenia, które wykorzystamy w starciach — jak bile i kije bilardowe oraz rozbite butelki. Ponadto na każdej mapie znajdować się mają potężne pukawki i power-upy, w tym wyrzutnia RPG.
Początkowo w grze APB Vendetta dostępnych będzie dwanaście postaci podzielonych na trzy klasy — acrobat, mercenary i juggernaut, które odpowiadają typom lekkim, średnim i ciężkim z innych tego typu produkcji. Każdy z archetypów dysponować ma unikatowymi cechami — np. juggernaut jest najszybszy, potrafi bowiem chwilowo wypruć do przodu, taranując po drodze oponentów. Bohaterowie mają posiadać również specjalne umiejętności — Gossamer, pierwsza ujawniona postać, wezwie kruka, który skradnie wrogowi posiadaną przez niego giwerę, podczas gdy Zombie wykorzysta deskorolkę, by wykonać powietrzne zabójstwo. Kolejni protagoniści mają być udostępniani w formie DLC, choć będzie możliwość stworzenia również własnych i dzielenia się nimi z innymi użytkownikami.
W tytule APB Vendetta da się tworzyć również grupy, tu zwane community. Każda taka „gildia” będzie mogła przypisać sobie ustawienia serwerów, tworząc np. jeden publiczny i jeden otwarty oraz dostosowując różne aspekty rozgrywki.
W nowej produkcji ważna ma być fabuła. Po podpisaniu przez panią burmistrz San Paro dekretu pozwalającego strzelać bez ostrzeżenia do przestępców w mieścinie wybuchł chaos. Cały świat patrzył, jak niegdyś dumne miasteczko popada w ruinę. Pojawiła się jednak nadzieja — odkryto cenną substancję chemiczną sapphire blue, którą zaczęto produkować w tym ogarniętym wojną domową mieście. Nowy wynalazek wzmacnia umiejętności człowieka — zwiększa jego agresję, szybkość, refleks, pozwala mu się też regenerować. Wykorzystują to prywatne wojska i zabawa zaczyna się na nowo. Tyle że na dopalaczach...
W grze nie będzie standardowej kampanii single player, ponieważ nie pozwala na to budżet. Pojawią się jednak wyzwania w trybach time trial i proving grounds, które zawierać będą pojedyncze scenariusze, a także opcja zabawy offline.
APB Vendetta w przeciwieństwie do APB Reloaded — i wbrew panującej ostatnio modzie — nie będzie shooterem F2P. Za grę trzeba będzie najpierw zapłacić. Developerzy tłumaczą to tym, że w przypadku standardowej „darmowej” produkcji musieliby kontrolować system rozwoju postaci i grindowania, a to zaszkodziłoby zabawie. Projekt oparty jest na silniku Unreal Engine 3 i będzie posiadał serwery dedykowane.
Nad tytułem pracuje Reloaded Productions — brytyjskie studio złożone z byłych pracowników Realtime Worlds. To ono odpowiedzialne było za przeniesienie APB na model F2P i wydanie gry w wersji Reloaded. Developerzy nie mają pieniędzy na stworzenie projektu, dlatego ruszyli ze zbiórką na Kickstarterze. Na zrobienie APB Vendetty potrzebują 300 tysięcy dolarów, z czego w chwili pisania newsa uzbierali już 6,5 tysiąca dolarów, a do końca akcji pozostało jeszcze 34 dni. Trudno powiedzieć, czy uda się zgromadzić odpowiednią kwotę, ale twórcy już przygotowali cele dodatkowe, które zostaną zrealizowane po przekroczeniu odpowiednich progów finansowych:
Wesprzeć projekt możecie TUTAJ. W zamian otrzymacie kilka bonusów, w tym pełną wersję gry i dostęp do bety. Premiera zaplanowana została na styczeń 2014 roku.