156
1.08.2011, 14:32Lektura na 3 minuty

Diablo III: Beta, dom aukcyjny... i kontrowersyjne zabezpieczenia

W sieci pojawiło się sporo nowych informacji o Diablo III. Twórcy gry ujawnili pierwsze konkretne szczegóły dotyczące bety, a także zaprezentowali nową opcję – dom aukcyjny, w którym gracze za prawdziwą kasę mogą handlować przedmiotami. Ujawniono również, że gra będzie wymagała… stałego połączenia z siecią.


Piotrek66

Jak ujawnili przedstawiciele Blizzarda na niedawnym pokazie Diablo III, aby zgłosić chęć uczestniczenia w testach gry, należy posiadać konto w usłudze Battle.net (gdy ktoś go nie ma, musi je założyć). Po zalogowaniu na nie, trzeba w jego panelu zarządzania kliknąć ustawienia profilu beta testera.

Oczywiście wysłanie zgłoszenia nie oznacza, że załapiemy się na testy. Jeśli otrzymamy do nich dostęp, zostaniemy poinformowani o tym stosownym mailem. Potem będziemy musieli pobrać klienta Diablo III po zalogowaniu się na konto Battle.net. Przedstawiciele Blizzarda obiecują, że kolejni gracze będą zapraszani do bety falami. Głównym czynnikiem wpływającym na wybór testerów będzie jednak specyfikacja sprzętowa ich komputerów. Twórcy gry chcą bowiem sprawdzić jej kompatybilność na różnych typach PC-tów i systemów.

Niestety na razie nie wiadomo, ile dokładnie potrwają testy. Dowiedzieliśmy się natomiast, że będą w nich dostępne wszystkie 5 klas postaci, które pojawią się w ostatecznej wersji Diablo III. Gracze będą mogli zapoznać się również z początkowymi etapami rozgrywki, które kończyć się będą walką ze Szkieletowym Królem. Odwiedzą Nowe Tristram oraz spotkają nowe postacie go zamieszkujące, a także zmierzą się ze złem z przeklętej katedry w Tristram. Niestety postępów z bety nie będzie można przenieść do pełnej wersji gry.

Testy dostępne będą na PC-tach i Macach.

W trakcie prezentacji Diablo III, która odbyła się w ubiegłym tygodniu w siedzibie Blizzarda, twórcy gry ujawnili zupełnie nowy element rozgrywki, który się w niej pojawi. Będzie nim… dom aukcyjny, w którym gracze – wykorzystując prawdziwą kasę – będą mogli handlować pomiędzy sobą różnymi przedmiotami. Na szczęście pojawi się również możliwość płacenia za ekwipunek wirtualnym złotem dostępnym w Diablo III.

Jak obiecują przedstawiciele Blizzarda, każda strefa walutowa będzie posiadała oddzielny dom aukcyjny. Ponadto gracze wystawiający dany przedmiot na sprzedaż, będą musieli uiścić pewną opłatę, tak jak na prawdziwych serwisach aukcyjnych. Pojawi się również opcja automatycznej licytacji oraz ustawienia opcji „kup teraz”.

Według Roba Pardo, producenta wykonawczego produkcji, dom aukcyjny w Diablo III jest odpowiedzią na rosnący czarny rynek handlu wirtualnymi przedmiotami. Twórcy gry postanowili zapewnić bezpieczny system handlu ekwipunkiem, który ochroni interesy graczy.

Ostatnia nowa informacja związana z nadchodzącym hack’n’slashem od „Zamieci” nie zadowoli jednak osób czekających na grę. Okazuje się, że Blizzard wprowadzi konieczność stałego połączenia z internetem w trakcie rozgrywki w Diablo III. I to nawet w kampanii dla pojedynczego gracza. Będziemy więc mieli do czynienia z rozwiązaniem podobnym do tego zastosowanym przez Ubisoft.

Gracze będą mogli posiadać na jednym koncie maksymalnie dziesięciu bohaterów, którzy będą przechowywani na serwerach Blizzarda. Jak wyjaśnia Pardo w rozmowie z serwisem IGN:


W obu odsłonach Diablo, a w szczególności w drugiej, myślę, że wiele osób grając myślało: . Problem polega jednak na tym, że nie możemy wykryć, kiedy ktoś oszukuje. Gracze mogą mieć możliwość modyfikacji swojej postaci, dlatego też nie możemy pozwolić, by była one obecna w środowisku Battle.net. Ich właściciele musieli je zresetować – tak jak w Diablo II – co było godne pożałowania.


Jak dodaje:


Twój bohater będzie w sieci od początku rozgrywki. Możesz grać samotnie, tak jak w Diablo II – twoja postać znajduje się po prostu na serwerach Blizzarda i jest przez nie weryfikowana. [To wszystko].



Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze