62
8.10.2010, 09:08Lektura na 2 minuty

Duke Nukem Forever: "PEGI i ESRB nie poradzą sobie z Księciem"

Randy Pitchford i ekipa Gearbox Software spotkała się wczoraj w Londynie z przedstawicielami mediów i zaprezentowała im nowe fragmenty (i trailer) gry Duke Nukem Forever. Proszono, by go nie nagrywać, ponieważ "2K mogłoby być ukarane za kreatywność studia". Czyli: nadmiar seksu i przemocy!


Hut

Trailer i pokaz zawierają ponoć "obnażone biusty, striptizerki, nadmiar przekleństw, słowo "FUCKING" wyświetlone na całej szerokości ekranu, kosmitę, któremu Duke masakruje genitalnia oraz samego Księcia, któremu dwie dziewczyny robią dobrze". §

Randy Pitchford, szef Gearbox Software, twierdzi, że to, co pokazano, jak i to, co znajdzie się w grze, sprawi, że najprawdopodobniej "organizacje przyznające oznaczenia PEGI i ESRB nie poradzą sobie z Księciem".

Podczas tego samego spotkania z prasą ujawniono, że Gearbox Software całkiem poważnie rozważa propozycję wydania gry w dniu 1 kwietnia 2011 roku. W prima aprilis. Genialny pomysł!

Równocześnie studio prowadzi rozmowy z sieciami sklepów, które przyjmowały zamówienia przedpremierowe na ten tytuł, przez wszystkie lata, przez jakie powstawał w bólach. Pitchford  opowiada o tym tak:
"Jest wielu ludzi, którzy złożyli zamówienie przedpremierowe na ten tytuł. Rozmawiamy z sieciami sprzedaży, co z tym zrobić, bo przecież ani nie my te zamówienia przyjmowaliśmy, nie przyjmowało ich też 3D Realms, to właśnie sieci zbierały pieniądze na pre-ordery. Zaczęliśmy się z nimi kontaktować, mówiąc mniej więcej tak: <Hej, macie klientów, którym coś obiecaliście jakiś czas temu, ta obietnica nie została spełniona i teraz wszystkie negatywne, związane z nią odczucia, odbiją się na nas, więc może zrobimy coś razem dla tych ludzi?>. Nie wiem jeszcze, co dokładnie moglibyśmy zrobić, ale na pewno coś zrobimy".


Redaktor
Hut
Wpisów4059

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze