Szwajcaria żegna się z brutalnymi grami czyli kolejny ban na gry dla dorosłych
Szwajcarski rząd podąża śladem Wenezueli i przyjmuję rezolucję, której efektem ma być ban na 'dorosłe' gry. Jak do tej pory złożono w tej sprawie dwa wnioski - oba zostały przyjęte i nie wróżą szwajcarskim graczom dużej swobody wyboru.
Pierwszy z wniosków zaproponował Norbert Hochreutener, członek Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej. Projekt ten dotyczył zakazu sprzedaży nieletnim gier oznaczonych PEGI 16+ oraz 18+ i został przyjęty z poparciem 27 głosów.
Druga propozycja, Evi'ego Allemanna z Partii Socjal-Demokratów, dotyczy już samej zawartości gier i jest w tym względzie wyjątkowo rygorystyczna. Fragment z wniosku złożonego przez Allemanna brzmi następująco: "Rada Federalna jest proszona o przedłożenie Parlamentowi podstawy prawnej, która pozwala na zakaz produkcji, nagabywania, importu, sprzedaży i dystrybucji gier, w których okrutne akty przemocy przeciw ludziom i podobnym do ludzi stworzeniom są wymagane dla odniesienia sukcesu w grze".
Przyjęcie obu wniosków zapoczątkować ma proces tworzenia rzeczywistych prawnych regulacji, a szwajcarski rząd został tym samym uprawomocniony - na dobre lub złe - do przyjęcia takich środków, jakie uzna za stosowne.