Błąd 8001050F: Koniec świata już za nami. Miliony PS3 znów działają!
Nieoczekiwany zwrot akcji we wczorajszej historii z niedziałającymi konsolami PlayStation 3. Choć Sony nie zdążyło przygotować żadnego rozwiązania, "APOCALYPS3" jak nazywali wczorajsze wydarzenia niektórzy, zakończyła się sama z siebie. Jak to możliwe?
Od północy wszystkie dotknięte problemem konsole PlayStation 3 ożyły i zaczęły działać tak, jak powinny. Kłopoty zaś zaczęły się o północy dnia poprzedniego.
Oznacza to, że całe zamieszanie trwało równe 24 godziny - jedną dobę. Dość wyjątkową, bowiem wczoraj mieliśmy pierwszy dzień po 28 lutego 2010 roku i ktoś, kto nie całkiem zna się na kalendarzu, mógłby uznać, że skoro mamy rok 2010, "a więc jakiś taki okrągły", to na pewno jest on podzielny przez 4, a co za tym idzie przestępny - a więc po 28 lutego 2010 powinien nastąpić 29 lutego, a nie 1 marca.
Tym kimś okazali się najwyraźniej inżynierowie Sony, którzy błędnie zaprogramowali wewnętrzny zegar układów starej wersji konsoli PlayStation 3 - według nich wczoraj był 29 lutego 2010, zaś według PlayStation Network poprawną datą był z kolei 1 marca 2009, obie daty się nie zgadzały, więc konsola odmawiała posłuszeństwa. Dziś jednak daty synchronizują się już poprawnie - jeśli nie załatwi tego połączenie z PlayStation Network, wystarczy zmienić ją ręcznie i błąd 8001050F znika.
Ciekawe natomiast, jak Sony poradzi sobie z zażegnaniem wczorajszego kryzysu. Zaufanie klientów do marki PlayStation zostało przecież mocno nadszarpnięte... Chcemy tygodnia darmowych gier na PSN, darmowej wymiany starej wersji PS3 na nową, oraz jakiejś dobrej pizzy, najlepiej z pepperoni.
§