6
23.08.2016, 16:47Lektura na 5 minut

[GAMEWALKER] Gamescom oczyma polskiej branży

Tym razem o tym, jak wypadły tegoroczne targi, opowiedzą Wam polscy wydawcy i developerzy.


Mateusz Witczak

Adrian Chmielarz, The Astronauts (Zaginięcie Ethana Cartera)
Rok w rok z religijnym zapałem śledzę targi, ale tym razem, głównie z powodu rżnięcia w Destiny, nie oglądałem absolutnie niczego. Bo w sumie i tak albo nakłamią fałszywymi trailerami renderowanymi, owszem, w silniku, ale offline (czyli nie w czasie rzeczywistym), albo narobią mi smaka, a potem trzeba czekać rok albo dwa. A że i tak mam półroczne zaległości w grach, to nigdzie mi się nie spieszy.


Łukasz Kubiak, IMGN.PRO (Seven, Husk)
Gamescom to święto graczy, najlepsza impreza, jaką mógłbym sobie wymarzyć, i z tej perspektywy niezwykle trudno wskazać mi jedną grę, która moim zdaniem wybiła się ponad wszystkie inne. Dużo ważniejsze jest dla mnie spotkanie twarzą w twarz z graczami, przyjaciółmi i znajomymi z branży. Gamescom to ten moment w ciągu roku, kiedy widok Papkina snującego się po hali wywołuje takie dziwaczne poczucie radości na sercu, że oto jestem w domu. W domu wszystkich graczy.

Wracając do sedna: nie będę wyjątkowy, nie będę silił się na wymyślne uwagi i moralizatorstwo, jak wielu fanów, wsiadam do pociągu hajpu pod nazwą Star Citizen (po lekkim niedosycie związanym z No Man's Sky). Tytuł zapowiada się (o ile w takiej formie ujrzy światło dzienne) na wszystko, czego mógłbym chcieć jako fan space simów i Star Warsów. Poza tym miałem mało czasu na zwiedzanie, ale to, co mnie urzekło z naszego podwórka (poza naszymi produkcjami, czyli Seven i Husk rzecz jasna), to Book of Demons od Thing Trunk – totalnie przyjemna gra, którą gorąco polecam.


Tadeusz Zieliński, Flying Wild Hog (Hard Reset, Shadow Warrior 2)
W tym roku moje targi wyjątkowo ograniczyły się do jednego miejsca - naszej budki w strefie biznesowej, gdzie prezentowaliśmy Shadow Warriora 2 wybranym dziennikarzom. Oznacza to, że grą targów był dla mnie Shadow Warrior 2, bo oprócz niego NIC INNEGO NIE WIDZIAŁEM! No dobra - troszkę kłamię, bo jeszcze Mother Russia Bleed, które serdecznie polecam wszystkim stęsknionym gier takich jak Final Fight, czy Double Dragon - produkcja Franzcuzów z Le Cartel powinna trafić w wasze gusta. A oprócz tego - Dishonored 2, na które czekam jak na mesjasza.

gsc2_1786v.jpg

Tomasz Kutera, Klabater (wydawca Regalii i Alice VR)
Klabater to świeża sprawa, więc dla nas wszystko jest „po raz pierwszy”. Po raz pierwszy byliśmy więc na Gamescomie – i od razu prezentowaliśmy dwie gry, obie już w wersjach grywalnych: Alice VR i Regalię: Of Men and Monarchs. Cieszymy się z dużego zainteresowania i bardzo pozytywnego odbioru. I też wyciągamy wnioski na przyszłość, bo nigdzie nie da się zebrać tylu wartościowych informacji, co na takich targach. Co najbardziej zaskoczyło? Z punktu widzenia człowieka prezentującego grę VR-ową chyba rozstrzał w doświadczeniu ludzi, którzy przychodzili na stoisko: z jednej strony było sporo osób, które nigdy jeszcze nie miały do czynienia z rzeczywistością wirtualną, z drugiej równie sporo było osób obytych, które mają już w domu własne gogle. Ciekawy moment w historii grania obserwujemy, to nie ulega wątpliwości. VR zresztą był na tych targach bardzo obecny i cieszy, że polscy twórcy i tu mają się czym chwalić!



Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze