19
24.01.2015, 16:27Lektura na 3 minuty

[10 dni z M&M Heroes III HD] Krótko o historii świata

Już za chwileczkę, już za momencik, zajmiemy się „odradzaniem Erathii”, warto zatem przypomnieć sobie, czym wspomniana Erathia właściwie jest. W programie: szczypta science-fiction, uncja Gry o Tron, dwie garści rolplejowego Might & Magic oraz próba udowodnienia, że świat Herosów jest ciut bardziej skomplikowany, niźli mapki wybierane na okoliczność „płonących pośladków”.


Mateusz Witczak

Akcja „trójki” wraz z dodatkami toczy się w stworzonej przez Władców Żywiołów krainie Enroth, na kontynencie Antagarich. Choć Herosi częstokroć bywają uznawani za klasyczne fantasy, uniwersum stworzone przez New World Computing garściami czerpie z klasyki sci-fi. Dość powiedzieć, że planetę zasiedlili przybyli z gwiazd koloniści, a kalendarzowe lata liczone są od Ciszy, momentu, w którym zamknięto sieć tuneli czasoprzestrzennych łączących ze sobą rozmaite światy. Wcześniej Enroth, jak i innych planet, doglądali Starożytni, wysoko rozwinięta, humanoidalna rasa, dysponująca nowoczesną technologią(*).

Kres panowania Starożytnych zapoczątkowało pojawienie się demonicznych Kreegan. Zagrożenie z ich strony było początkowo bagatelizowane, tym niemniej doprowadzili oni do wielkiej wojny, w wyniku której przerwano połączenia między światami, co zresztą cofnęło wiele z nich w rozwoju. Kreeganie swoje namieszali też w Enroth, gdzie zjawili się na ponad tysiąc lat po Ciszy, podczas Nocy Spadających Gwiazd. W szóstym Might & Magic musimy stawić czoła kultowi Baa, jaki piekielnicy zawiązali (i szeroko rozpowszechnili) celem (uwaga, duże stężenie sztampy!) przejęcia władzy nad światem. Z królem demonów, Xenofaksem, rozprawialiśmy się z kolei w siódmej części rolplejowej serii.

Po latach wpływy Kreegan ołabły. Większość z nich zjednoczyła się na jałowych, poprzecinanych rzekami lawy ziemiach Eeofolu i obwołała swym przywódcą Lucyfera, antagonistę w „trójce” i (zwłaszcza) w dodatku Armageddon’s Blade. Swoją drogą za stworzeniem Ostrza Armageddonu stoi pośrednio Xenofaks, który ukazał się nowemu władcy w wizji i poinstruował go, jak wykuć potężny artefakt.

Królestwo Erathii proklamowano po zwycięskiej wojnie z barbarzyńcami dowodzonymi przez niejakiego Tarnuma (który „powraca” zresztą na okoliczność Heroes: Chronicles). Od początku na jego tronie zasiadał król z dynastii Gryphonheart, a choć panowanie Gryfitów nie zawsze przebiegało spokojnie (kłopotliwymi sąsiadami okazały się zwłaszcza elfy, z którymi ludzkie królestwa walczyły o tzw. Sporne Ziemie), kampania zaczyna się bodaj najmocniejszym akordem w dziejach krainy. Po zabójstwie króla Nicolasa, kraj podzielili między siebie czarownicy z wysp Nighonu oraz diabelskiego Eeofolu. Po powrocie do ojczyzny królewskiej córki, Katarzyny, rozpoczyna się historia przedstawiona w trzecich Herosach, podczas której…

… i tu może urwijmy. Historia świata Mocy i Magii jest, oczywiście, ZNACZNIE bogatsza, bo też New World Computing umieściło w nim akcję aż czterech części Might & Magic oraz Heroes III wraz z dodatkami Armageddon’s Blade, The Shadow of Death i Chronicles. Trochę szkoda, że to ciekawe uniwersum skonało wraz z nadejściem czwartej części sagi, dzieciaki wychowane w latach 90 spędziły w Enroth setki godzin i zapewne nie miałyby nic przeciwko przepędzeniu kolejnych setek. Z drugiej strony - odświeżenie trzecich Herosów stwarza całkiem niezłą okazję, by wrócić na stare śmieci.

 

(*) swoją drogą miłośnicy serii chyba nie przepadają za nowoczesnymi technologiami, stąd też tworzone na okoliczność Ostrza Armageddonu futurystyczne miasto Forge, zostało ostatecznie zastąpione przez Wrota Żywiołów. Powodem była ponoć liczba listów, jakie wysyłali do developera rozeźleni fani.


Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze